OpinieŚwiatDugin: ideologia Zwycięstwa

Redakcja2 lata temu
Wspomoz Fundacje

Minęły już trzy miesiące od rozpoczęcia Specjalnej Operacji Wojskowej (SOW) na Ukrainie.

Pytania podstawowe

Można już sformułować pewne wnioski. Nie chcę rozpatrywać tu aspektów militarnych, które powinni oceniać specjaliści zajmujący się strategiami wojskowymi; zresztą nie o wszystkim można mówić, dopóki trwa walka.

Chciałbym za to zwrócić uwagę na inne elementy, związane wyłącznie z polityką:

– czy Rosja była przygotowana na SOW?;

– co dziś trzeba zrobić dla zwycięstwa?

Generalnie Rosja była na SOW przygotowana.

Naród rozumie sytuację

Przede wszystkim zaskoczył mnie ogólny stosunek narodu do operacji. Ostatnimi czasy sporo podróżuję po kraju i obserwuję reakcje ludzi, w oderwaniu od propagandy.

Moim zdaniem, naród rozumie cele i zadania SOW znacznie lepiej niż elita. Jest głęboko przekonany, że Zachód jest naszym absolutnym wrogiem. Trudno przekonać go, że jest inaczej, zaś wszelkie dowody na poparcie tej tezy są chciwie podchwytywane.

Wojna z Zachodem wyjaśnia i usprawiedliwia wszystko. W tym sensie współczesna Ukraina, przede wszystkim ta po 2014 roku, uznawana jest za narzędzie Zachodu w tej wojnie. Stąd wynika jej oszalała rusofobia, dążenie do wstąpienia do NATO, okrucieństwo pacyfikacji na Donbasie.

Skoro naród tak to postrzega, mamy ogromne, praktycznie niewyczerpane, zasoby do kontynuowania SOW, czyli jej legitymizację.

Sterowny system

W zasadzie gotowy na nią okazał się również system polityczny. Oczekiwano od niego w nadzwyczajnej sytuacji jednego: bezdyskusyjnego posłuszeństwa i całkowitej sterowności. Dostrzegamy to w polityce.

Najmniejszy wyraz braku poparcia jest końcem tego, kto zdecydował się go wyrazić, niezależnie od partii, ministerstwa i regionu, z którym jest związany. Układ pionowy władzy zdał egzamin wytrzymałości. W sytuacjach nadzwyczajnych tak właśnie powinno być. I tak jest.

Obszar informacyjny w kraju, nie bacząc na wszelkie błędy i zastrzeżenia, wykazuje wystarczający poziom przygotowania. Media przekształciły się błyskawicznie. Nie ma żadnych sprzeciwów, może jedynie ograniczoność ich niektórych kierownictw.

Świadomi czekiści

Przejdźmy do resortów siłowych. Struktury FSB, przy całej złożoności ich charakteru psychologicznego, zachowują odpowiedniego ducha.

Oczywiście, wiele osób przyzwyczaiło się do nazywania na przestrzeni wielu lat wrogów „partnerami”, a agentów wpływu – „szanowanymi liberałami systemowymi”. Gdy jednak wszystko znów zostało nazwane po imieniu, a liberałowie i zapadnicy określeni zostali mianem bezpośrednich obcych agentów, szpiegów i zdrajców, FSB i inne służby szybko się ocknęły: gdy stoi się na gruncie prawdy, zawsze pracuje się lepiej; wróg to wróg i dzielnym czekistom nie trzeba niczego wyjaśniać.

Gospodarcza korekta

Choć jestem zdecydowanym przeciwnikiem kapitalizmu i jego polityki gospodarczej, muszę przyznać że na tą chwilę i w obecnych, nadzwyczajnych warunkach działania władz w gospodarce są całkiem skuteczne w wyniku odrzucenia przez nie (nie całkowicie) wielu, obowiązujących przez lata, liberalnych dogmatów. Mogło być zdecydowanie gorzej.

Nie oznacza to, że tak będzie nadal i że nie odczujemy już skutków naszej izolacji od globalnego systemu ekonomicznego, do którego wciągnęli nas liberałowie (ze szkodą dla naszej własnej gospodarki i jej rozwoju), ale trzy miesiące to już spory okres i gospodarka Rosji przetrwała, wbrew ewidentnie szkodliwym działaniom Banku Centralnego z ustanowioną przez niego, niedopuszczalnie wysoką bazową stopą procentową.

Niezbędność Idei

Trudno jednak powiedzieć na ile obecna sytuacja jest trwała.

Warto w związku z tym przejść do drugiego pytania: co należy zrobić na obecnym etapie dla Zwycięstwa w sferze politycznej?

Wyróżniłbym kilka kierunków, które z każdego punktu widzenia staną się najważniejszymi czynnikami Zwycięstwa w przyszłości.

Rosja potrzebuje obecnie niezwykle mocno Idei.

Fakt, że wcześniej nie istniała ideologia, w praktyce sprawił, że w krytycznym momencie system polityczny zachował sterowność. Choć to zaskakujące, było to jednym z najistotniejszych źródeł sukcesu. Wszystkie partie i politycy mówią i robią dokładnie to, co powinni w takiej sytuacji. To znakomicie.

Rosyjska, eurazjatycka, imperialna

Idea jest jednak potrzebna nie partiom, lecz Państwu. Dzięki niej łączność władzy z narodem stanie się znacznie bardziej żywotna. Naród i tak rozumie po co i dlaczego prowadzona jest SOW, ale już wielu innych spraw nie rozumie. Albo zdaje sobie sprawę, że te sprawy urządzone są nie tak, jak powinny. Nadszedł czas, by władza stała się otwarta na naród.

Otwartość pociąga za sobą niezbędność Idei: formułuje ją Państwo, a naród składa jej przysięgę.

Może nią być wyłącznie Idea Rosyjska, lub – inaczej – eurazjatycka, z uwzględnieniem różnorodności kultur i narodów; inaczej – imperialna.

W Idei Rosyjskiej centralne miejsce zajmuje Duch. Najpełniej wyraża go prawosławie i Cerkiew, lecz Duch wieje kędy chce. Rosjanie byli oddani Duchowi na wszystkich etapach naszych dziejów. Kochamy cielesność i materię wyłącznie dlatego, że chcemy, by stały się one duchem. Rosjanie odrzucają wulgarny egoizm i żądzę zysku. Termin „bogactwo” pochodzi od słowa „Bóg”. Bogaty jest ten, kto jest z Bogiem.

Mobilizacja

Potrzebna jest narodowa mobilizacja.

Nie mam tu na myśli wyłącznie mobilizacji do SOW, lecz mobilizację całego społeczeństwa. Tyły są również częścią frontu. Jeśli ktoś ma jeszcze złudzenia, że SOW zupełnie go nie dotyczy, mieszkańcy ostrzeliwanych ze strony ukraińskiej obwodów dobrze już zrozumieli: wojna przyszła już na naszą, rosyjską ziemię. Nie można już jej obejść. Dlatego każdy będzie musiał włączyć się w walkę o Zwycięstwo. Władza nie powinna obawiać się przebudzenia Rosjan. To najważniejszy argument na rzecz Zwycięstwa. SOW powinna nabrać otwarcie rysów „wojny ludowej” (nie z Ukrainą, lecz z Zachodem).

Ideologia zakłada wyraźne sformułowanie wartości.

Walka z totalitarnym liberalizmem

Skoro zmagają się teraz na śmierć i życie dwie cywilizacje – zachodnia i nasza, mamy obowiązek uzmysłowić sobie i światu istotę naszych wartości.

Zachód jest całkowicie zideologizowany; jego ideologią jest totalitarny liberalizm, zawierający politykę gender, LGBT+, krytyczną teorię rasową, indywidualizm, Sztuczną Inteligencję i… rusofobię. Zachód wydał wyrok na Rosję jako cywilizację.

Nie godzimy się na to i dlatego musimy dziś wyraźnie określić w imię jakich wartości walczymy, co oznacza dla nas tradycja, kultura i tożsamość. Kulturę i edukację trzeba dostosowywać do tych wartości tradycyjnych, wśród których jest duch, etyka, dobroć, sprawiedliwość, wspólnotowość / soborowość, czystość i miłość.

Wszystko to nie pobożne życzenia, lecz ultimatum, ultimatum Zwycięstwa. Władza powinna ogłosić ideologię Zwycięstwa. Na obecnym etapie to kwestia życia i śmierci. Nie mamy na to zbyt wiele czasu.

prof. Aleksandr Dugin

Źródło: https://t.me/russica2/46050, https://t.me/russica2/46051

Śródtytuły pochodzą od Redakcji.

Redakcja