HistoriaOpiniePolitykaKto ma prawo do Witosa?
Rafał Ziemkiewicz w swoim niezbyt jak często eleganckim stylu zakwestionował prawo PSL do powoływania się na Wincentego Witosa. Napisał na portalu „X”, krytykując słowa Władysława Kosiniaka-Kamysza: „Rocznicę urodzin Stanisława Gucwy proszę raczej odnotować, z Witosem to Pańska partia ma dziś tyle wspólnego, ci fiut z fiatem”. Pomijając chamski ton, z punktu widzenia czysto merytorycznego Ziemkiewicz jeszcze raz pokazał, że jest ignorantem historycznym. Zacznijmy od Stanisława Gucwy, który ma tu pełnić rolę „czarnego luda”, jak PRL-owski...