OpiniePublicystyka Modzelewski: Nie będzie już Fortu Trump
Nie będę się powtarzać, ale tylko przypomnę, że już parokrotnie wspomniałem o „pisanej na nowo historii Zachodu”, który na naszych oczach dał się pokonać swojej poprawności. Wiemy, że owa poprawność miała ona mieć wyłącznie charakter „eksportowy”, bo jej zasadnicze (i nie zasadnicze) poglądy adresowane były do takich antypodów jak Polska czy Rosja i według tej „ewangelii” mieliśmy dokonać samooceny. Oczywiście dla nas bardzo bolesnej: wręcz poniżającej. Mieliśmy się wstydzić swojej przeszłości, którą przecież charakteryzowały tak...