OpinieŚwiatŚmierć Prigożyna i obłuda Zachodu
Był szefem Grupy Wagnera. Złodziejem, potem sprzedawał hot-dogi, a następnie właścicielem sieci restauracji, a tym samym miliarderem, oligarchą i przywódcą armii najemników. Był na liście poszukiwanych przez FBI. Stał się jednym z powierników Putina. Jej żołnierze walczyli na pierwszej linii frontu w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie. A jeśli nie na Ukrainie, to w całej Afryce. Ich sława szła za nimi, byli „przerażający”. Tego lata, na czele swoich wojsk, pomaszerował przeciwko Moskwie. A 23 sierpnia jego...