OpinieJanosik wczoraj i dziś

Wspomoz Fundacje

Dokładnie 308 lat temu, 17 marca 1713 r. żywot zakończył legendarny zbójnik Janosik. Jak powszechnie wiadomo został powieszony za lewe poślednie ziobro, co było z wszech miar sprawiedliwą zapłatą za liczne występki, których się dopuścił.

Minęły lata, historia zmieniła się w legendę a uciążliwy zbój w dobrotliwego dobroczyńcę, co to odbiera bogatym a daje biednym. Jakże to bliskie naszym polskim serduszkom. W końcu nikt tutaj nie lubi bogatych,a prawie każdy czuje się biedny…

Z czasem Janosik doczekał się twórczych naśladowców swojej działalności. Obecnie jest to wręcz naśladownictwo instytucjonalne pod przewodnią rolą matki-partii, pechowo rządzącej naszą nieszczęsną Ojczyzną. Tak jak legendarny zbójnik, dziś Mateusz Morawiecki odbiera tym, których uzna za bogaczy, natomiast rozdaje swojemu elektoratowi, czyli umownym „biednym”.

Co ciekawe by być bogaczem w oczach naszego premiera nie trzeba mieć prywatnego odrzutowca, jachtu czy nawet skromnego pałacyku jak co po niektórzy członkowie zarządów spółek skarbu państwa. W gruncie rzeczy wszyscy, którzy mają cokolwiek albo usiłują się dorobić już są bogaczami. Jeździcie na narty, albo wczasy zagraniczne, zasuwacie na półtorej etatu, żeby spłacić kredyt za dom? Nie ma tak dobrze, harnaś Mateusz wkrótce was rozkułaczy.

Tymczasem prawdziwi bogacze z janosikowych zapędów naszego pierwszego ministra śmieją się do rozpuku. W przeciwieństwie do lokalnych drobnych ciułaczy ich stać na kosztownych prawników i księgowych. Dlatego od lat stosują optymalizację podatkową i zwyczajnie płacą tyle podatków ile akurat chcą.

W najbliższy weekend PiS ma ogłosić „nowy ład” czyli swój program polityczny na najbliższe lata. Już z przecieków widzimy, że będzie tam jeszcze więcej kupowania wyborców za pieniądze innych wyborców. Metoda bandycka ale skuteczna, całkiem w stylu Janosika. A, że przy okazji i janosikowa szajka pożywi się do syta, to już całkiem inna historia.

Tak oto nasza niedoskonała ale znośna demokracja z dnia na dzień zmienia się w swoją zdegenerowaną odpowiedniczkę, ochlokrację, czyli rządy motłochu. Jeśli szukacie winnych tego stanu rzeczy spójrzcie w lustro. Tak, to nasze zaniedbania, nasza bierność i niechęć do podejmowania odpowiedzialności za samych siebie sprawiły, że jako kraj i społeczeństwo jesteśmy tam gdzie jesteśmy.

By jednak skończyć ten wywód pozytywnym akcentem przypomnę, że dzisiaj obchodzimy rocznice egzekucji Janosika. Został on schwytany, sprawiedliwie osądzony i powieszony za poślednie ziobro. Którego to losu pozostaje życzyć wszelakim jego naśladowcom.

Przemysław Piasta

PS. Na zdjęciu oczywiście kadr ze znakomitego serialu „Janosik”, z niezapomnianym Markiem Perepeczką w roli tytułowej. Dla kilku generacji Polaków tak właśnie wygląda Janosik. I bardzo dobrze, bo tak właśnie powinien wyglądać.

Przemysław Piasta

Historyk i przedsiębiorca. Prezes Fundacji Narodowej im. Romana Dmowskiego. Autor wielu publikacji popularnych i naukowych.