FelietonyOpinieKara za „myślozbrodnię”
W Australii, kraju stosującym w okresie pandemii wyjątkowo opresyjne metody wymuszania uległości wobec nakazów szczepień, kwarantanny, dystansu i maskowania, uderzających w obywatelskie prawa wolnościowe, zrodził się zadziwiający. Chciałoby się powiedzieć ruch, ale do tej formy protestu, o której piszę, lepiej pasowałoby słowo „bezruch”, upominających się o deptane prawa. „Stanie w parku jednoczy ludzi w parkach na całym świecie w każdą niedzielę rano, 10-11 rano czasu lokalnego. ‘Stoimy w parku, aby świętować wolność, różnorodność i sprawiedliwość...