HistoriaWięzień nr 6804

Redakcja2 lata temu
Wspomoz Fundacje

Osiemdziesiąt lat temu, 10 czerwca 1942 r., miała miejsce jedna z największych ucieczek Polaków z KL Auschwitz. Jej uczestnikiem był August Kowalczyk, znany powojenny polski aktor teatralny, filmowy i telewizyjny.

Urodził się 15 sierpnia 1921 r. w Tarnawej Górze (pow. włoszczowski). Ukończył I Liceum Ogólnokształcące im. Króla Władysława Jagiełły w Dębicy.

Jesienią 1939 r. postanowił przedostać się do Wojska Polskiego we Francji.  Aresztowano go na terenie Słowacji, a następnie 4 grudnia 1940 r. przywieziono w transporcie więźniów do KL Auschwitz i oznaczony numerem obozowym 6804. W obozie pracował m.in. przy budowie zakładów Buna-Werke oraz rozbiórce domów po wysiedlonych mieszkańcach Monowic.

W dniu 28 maja 1942 został przeniesiony za kontakty z ludnością cywilną Oświęcimia do karnej kompanii w KL Auschwitz II-Birkenau. Wcześniej skierowano do niej około czterystu młodych Polaków, którzy byli przywiezieni do KL Auschwitz I (obóz macierzysty) z dystryktu warszawskiego i krakowskiego w latach 1940-1941. Kilku z nich wezwano z Birkenau i rozstrzelano w dniu 4 czerwca 1942 r.

W dwa dni później, na polecenie obozowego gestapo, odbyła się pod Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku nr 11 następna egzekucja kilkuosobowej grupy więźniów z karnej kompanii. Pozostali zdawali sobie sprawę z tego, że zginą w wyniku morderczych warunków w niej panujących lub zostaną rozstrzelani, a więc nie mają żadnych szans na przeżycie.

Próbę ucieczki August Kowalczyk wraz z innymi więźniami karnej kompanii podjął 10 czerwca 1942 r. Z miejsca pracy w Brzezince rzuciło się do ucieczki pięćdziesięciu więźniów. Podczas pościgu większość uciekinierów schwytano, a w trakcie jego trwania zastrzelono trzynastu więźniów. Jedynie dziewięciu uczestnikom buntu udało się zbiec. Nazajutrz, 11 czerwca, rozstrzelano w odwet dwudziestu więźniów i zabito w komorze gazowej tzw. „czerwonego domku” około trzystu dwudziestu dalszych Polaków z karnej kompanii.

August Kowalczyk po ucieczce ukrywał się w zbożu na terenie miejscowości Bojszowy na Śląsku, gdzie został odnaleziony przez okoliczne kobiety. Zapewniły mu one kobiece przebranie i wskazały miejsce bezpiecznego schronienia. Przebywał przez siedem tygodni w kryjówce na poddaszu jednego z domów w tej śląskiej miejscowości, a następnie z fałszywymi dokumentami przedostał się do Generalnego Gubernatorstwa.

Początkowo znalazł schronienie na zamku w Pieskowej Skale, gdzie pracował w z mieszczącym się tam sierocińcu dla dzieci polskich z Wołynia i Podola, których rodzice zostali zamordowani przez nacjonalistów ukraińskich. Później do końca wojny działał w szeregach AK w powiecie miechowskim.

Po wojnie zadebiutował jako aktor w teatralny. W latach 1968-1981 był dyrektorem naczelnym i artystycznym Teatru Polskiego w Warszawie. Znano go również z wielu ról filmowych, np. „Stawka większa niż życie” (1967-1968) jako SS-Sturmbannführer Johann Dehne, „Chłopi” (1973) jako wójt, czy „Janosik” (1974) jako austriacki generał.

Kiedy przeszedł na emeryturę w 1981 r.,  rozpoczął działalność w Zarządzie Głównym Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem – Pamięć o Auschwitz-Birkenau w Warszawie. Dla młodzieży szkolnej przygotował monodram „6804”, w którym opowiadał o swoich przeżyciach w KL Auschwitz. Odwiedził tysiące szkół na terenie całej Polski, przekazując młodzieży świadectwo o piekle obozowego życia. Ostatnie „6804 wystąpienie”, które symbolicznie zbliżone było do jego obozowego numeru, odbyło się na terenie byłego KL Auschwitz II-Birkenau, 10 czerwca 2012 r. W siedemdziesiątą rocznicę swojej ucieczki wtedy po raz ostatni opowiadał o jej przebiegu.

W 1995 r. ukazała się książka jego autorstwa, zatytułowana „Refren kolczastego drutu:  Trylogia prawdziwa”, przetłumaczona później na język francuski. August Kowalczyk zawarł w niej wspomnienia z pobytu w Auschwitz-Birkenau, opisał ucieczkę i przedstawił okres ukrywania się aż do wyzwolenia w styczniu 1945 r.

Zmarł 29 lipca 2012 r. w hospicjum w Oświęcimiu. Placówka ta powstała, m.in. dzięki staraniom Augusta Kowalczyka, jako podziękowanie byłych więźniów KL Auschwitz za pomoc niesioną im przez mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej w latach wojny.

Pomnik-Hospicjum Miastu Oświęcim, tak brzmi jego oficjalna nazwa, otwarto na początku czerwca 2012 r.. Życzeniem aktora, który od pewnego czasu zmagał się z chorobą nowotworową, było spędzić w nim ostatnie dni  swojego życia.

Pogrzeb Augusta Kowalczyka odbył się 9 sierpnia na Powązkach Wojskowych w Warszawie. W uroczystości żałobnej – prócz najbliższej rodziny – uczestniczyli także byli więźniowie niemieckich obozów koncentracyjnych, przedstawiciele środowiska aktorskiego oraz przyjaciele i współpracownicy, tworzący razem z Nim tworzył oświęcimskie hospicjum. Żegnali go również liczni wielbiciele jego talentu i ci, którym przez lata z ogromnym zaangażowaniem przekazywał świadectwo o niemieckim obozie Auschwitz-Birkenau.

Adam Cyra

Myśl Polska, nr 31-32 (31.07-7.08.2022)

Redakcja

Powiązane Posty