AktualnościŚwiatNiemcy: ikona lewicy odchodzi

Redakcja2 lata temu
Wspomoz Fundacje

Po latach dystansowania się od władz własnej partii z niemieckiej Lewicy (die Linke) ostatecznie odszedł jej współzałożyciel i były lider, Oskar Lafontaine. To kolejny cios świadczący o słabnącej roli ewoluującego w kierunku centrum sceny politycznej ugrupowania.

Bankructwo Lewicy

Lafontaine podkreślił, że od 2015 roku miała miejsce powolna ewolucja programowa partii, która doprowadziła do porzucenia jej pierwotnych założeń. „Chciałem, żeby istniała lewicowa alternatywa wobec polityki braku zabezpieczeń społecznych i nierówności, i dlatego byłem jednym ze współzałożycieli die Linke. Obecna Lewica porzuciła te postulaty” – uzasadnił swoją decyzję polityk.

Według niego, ugrupowanie przestało reprezentować „interesy pracowników i emerytów oraz politykę zagraniczną opartą na prawie międzynarodowym i pokoju”. Ta ostatnia uwaga może dotyczyć faktu, iż część kierownictwa niemieckiej Lewicy porzuciła istotny wcześniej w tych środowiskach postulat wystąpienia Niemiec z NATO.

Były lider partii podkreślił, że die Linke zaczyna coraz mniej różnić się od Zielonych (die Grünen), wchodzących w skład obecnej koalicji rządowej. Podziela diagnozę Sahry Wagenknecht, prywatnie swojej partnerki życiowej, która stwierdziła, że główny nurt współczesnej lewicy zachodniej to tzw. lewica lifestyle’owa, kompletnie odrywająca się od rzeczywistych problemów społecznych i rosnących dysproporcji majątkowych.

Emerytura patriarchy?

78-letni Oskar Laontaine jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci niemieckiej sceny politycznej. W latach 1985-1998 był nadburmistrzem Saarbrücken, premierem Kraju Saary. Przez lata związany był z Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (SPD): w 1990 roku był kandydatem na kanclerza z jej ramienia, następnie stał na czele ugrupowania i był ministrem finansów w rządzie kanclerza Gerharda Schrödera. W 1999 roku opuścił szeregi socjaldemokratów w proteście przeciwko polityce gospodarczej i społecznej ówczesnego gabinetu.

Po odejściu z SPD założył na terenie Niemiec Zachodnich Alternatywę Wyborczą Sprawiedliwość Społeczna, która w 2005 zjednoczyła się ze wschodnioniemiecką Partią Demokratycznego Socjalizmu (PDS), tworząc Lewicę. Die Linke przez lata stanowiła największą siłę polityczną spoza głównego nurtu w Bundestagu. W ostatnich wyborach jej reprezentacja znacznie się zmniejszyła w związku z nieprzekroczeniem przez nią progu 5% poparcia w skali kraju.

Odejście Oskara Lafontaine’a z partii pokazuje, że projekt Lewicy okazał się podatny na naciski establishmentu. Jedyną parlamentarną siłą konsekwentnie opozycyjną pozostaje dziś Alternatywa dla Niemiec (AfD), choć coraz częściej mówi się, że duet Wagenknecht – Lafontaine nie powiedział jeszcze w Berlinie ostatniego słowa.

MP

Redakcja