Jak się okazuje, Dzień Zwycięstwa obchodzony w Rosji i niektórych krajach byłego bloku wschodniego 9 maja, jest również istotną datą dla części Amerykanów. Wielu z nich składa w tym dniu kwiaty na cmentarzach wojennych, czcząc także pamięć żołnierzy radzieckich poległych w czasie II wojny światowej.
Weteran armii amerykańskiej, służący niegdyś w 299 batalionie inżynieryjnym, m.in. podczas wojny w Wietnamie, wojny w Zatoce Perskiej oraz w Somalii, Gary Secor:
„Pokolenie II wojny światowej to najwspanialsza generacja Amerykanów. Jeśli z nimi zadarłeś, wkrótce tego żałowałeś. Obchodzę też rocznicę 6 czerwca . Ameryka i Rosja przypominają dziś dwa psy żyjące po sąsiedzku i szczerzące kły, by w ten sposób pokazać, który z nich ma większe jaja. Putin wywodzący się z KGB zawsze będzie trzymał w zanadrzu sztylet. My, Amerykanie, niewiele wiemy na temat wojny na Ukrainie. Byłem oburzony, że nie zrobiliśmy nic jako naród w sprawie Krymu. Jednak zrozumiałem, że dopóki brany jest pod uwagę głos ludzi, wszystko jest w porządku”.
Joe Conker z Waszyngtonu, który w latach 1993-2001 mieszkał w Moskwie:
„Rosjanie zapłacili w II wojnie światowej największą cenę. Amerykanie nie mogą deprecjonować wartości Dnia Zwycięstwa”.
Pochodząca z Moskwy teściowa Joe Conkera, Natalia:
„Prawie cała Europa (Niemcy, Rumunia, Bułgaria, Włochy, Francja) była przeciwko Związkowi Radzieckiemu podczas wojny. Każde miasto rosyjskie organizuje paradę Nieśmiertelnego Pułku. Popieramy Donieck, bo to rosyjskie miasto. Donieck i Ługańsk otrzymują pomoc humanitarną, żywność i szczepionki, właśnie od Rosji”.
Daniela Addison służy w piechocie morskiej Stanów Zjednoczonych w Waszyngtonie. Jej pradziadek pochodził z Rosji i jako żołnierz radziecki przyczynił się do wyzwolenia 1769 więźniów nazistowskich obozów:
„Mój pradziadek był pilotem wojskowym i staram się robić, co mogę, by oddać cześć jemu i innym ludziom, którzy zwyciężyli II wojnę światową”.
Amerykanie zbierają się corocznie w ramach akcji Nieśmiertelnego Pułku, choć w ciągu dwóch ostatnich lat większość uczestników uroczystości zdecydowała się na udział w ich wirtualnym wydaniu.
Źródło: PressTour