Były premier Japonii Shinzo Abe w wywiadzie dla brytyjskiego tygodnika „The Economist” wskazał na przyczyny toczącej się na Ukrainie wojny. Odniósł się również do kwestii japońsko-rosyjskiego sporu w sprawie Wysp Kurylskich, wskazując na możliwość dialogu.
Według niego, zapobieżenie konfliktowi zbrojnemu byłoby możliwe, „jeśli Zełeńskiego przekonano by do zagwarantowania, że jego kraj nie wstąpi do NATO, i do zapewnienia szerokiej autonomii dwóm enklawom na wschodzie. Zdaję sobie sprawę, że byłoby to trudne, ale być może byłby to w stanie zrobić amerykański przywódca” – stwierdził.
Abe ocenił, że prezydent Władimir Putin był zwolennikiem podpisania japońsko-rosyjskiego traktatu pokojowego zawierającego uregulowanie spornej kwestii przynależności Wysp Kurylskich. „Niestety, nawet on nie o wszystkim decyduje” – stwierdził były szef rządu Japonii. Uznał również, że rosyjski przywódca „nie należy do tych ludzi, którzy twardo upierają się przy jakichś ideałach czy gotowi są na ofiary dla idei”.
Shinzo Abe był premierem Japonii w latach 2006-2007 oraz 2012-2020. Stał na czele konserwatywnej Partii Liberalno-Demokratycznej. Z funkcji państwowych i partyjnych ustąpił w 2020 roku ze względu na stan zdrowia. Obecnie nadal jest parlamentarzystą, członkiem Izby Reprezentantów.
MP