OpinieŚwiatRękas: List do moich szkockich przyjaciół
Moi Drodzy Szkoccy Przyjaciele. Od blisko 10 lat angażuję się w inicjatywy służące odzyskaniu przez Szkocję niepodległości, ale przyznaję, że wciąż nie rozumiem wybranej przez Was drogi do niej. Naprawdę uważacie, że jedyną dostępną opcją jest zdobycie jednego głosu ponad 50% uprawnionych mieszkańców Szkocji i już? I to wystarczy, bez oglądania się na ponad 49% pozostałych, przeciwnych, nieprzekonanych i obojętnych? A w czym właściwie jest to lepsze od ogłoszenia niepodległości przez 54% spośród samych zainteresowanych...