W największej egzekucji, jaka miała miejsce w Palmirach w dniach 20-21 czerwca 1940 roku zostali rozstrzelani następujący działacze narodowi: Wojciech Kwasieborski (1914-1940), Tadeusz Fabiani (1907-1940), Tadeusz Lipkowski (1911-1940) i Andrzej Świetlicki (1915-1940).
Wszyscy wywodzili się z ONR. Wojciech Kwasieborski ukończył Gimnazjum im. Jana Zamoyskiego (razem z Bolesławem Piaseckim i Adolfem i Marianem Reuttami), tam związał się Narodową Organizacją Gimnazjalną, pisał do ukazującego się wtedy „Życia Szkoły”, potem wstąpił do Oddziału Akademickiego OWP, a w 1934 roku był jednym z założycieli ONR. W 1937 roku współredagował program Ruchu Narodowo-Radykalnego „Falanga” (Zasady programu narodowo-radykalnego). W lecie 1939 roku w wyniku nieporozumień wewnątrz RNR „Falanga” wstąpił do Stronnictwa Narodowego. Miał opinię człowieka bardzo zdolnego i kulturalnego. Według Wojciecha Wasiutyńskiego, gdyby przeżył – odegrałby, w kraju czy na emigracji – wielką rolę . Jego wojenne losy nie są dobrze znane – w części przekazów (np. w haśle w Wikipedii) sugeruje się, że był członkiem Narodowej Organizacji Radykalnej (NOR), która działała w Warszawie za zgodą wojskowych władz niemieckich. Organizacja, na czele której stanął b. działacz RNR „Falanga” Andrzej Świetlicki, skupiła w swoich szeregach polityków zakładających jakąś formę kolaboracji z Niemcami.
Wśród jej członków wymienia się Jerzego Cybichowskiego i Zygmunta Cybichowskiego, Władysława Studnickiego, ks. Stanisław Trzeciaka. Nie ma potwierdzenia, że do NOR należał Wojciech Kwasieborski. Najbardziej miarodajne jest świadectwo Władysława Jaworskiego, szefa Wydziału Organizacyjnego ZG SN, wedle którego „do Stronnictwa Narodowego zgłosiło się w początku wojny szereg działaczy ONR „Falanga”, w tym Kwasieborski i Jerzy Hagmajer” . To potwierdzałoby wersję Włodzimierza Sznarbachowskiego, który datuje przejście Kwasieborskiego do SN już na lato 1939 roku. Wojciech Kwasieborski został aresztowany 30 marca 1940 roku i osadzony w tym dniu na Pawiaku. W ewidencji osób uwięzionych po raz drugi jego nazwisko pojawia pod datą 19 czerwca, co wskazywałoby na to, że po pierwszym aresztowaniu został zwolniony i ponowienie aresztowany już w trakcie trwania Akcji AB lub w tym czasie przebywał w innym więzieniu .
Bolesław Piasecki i Wojciech Kwasieborski (1937)
W tym samym dniu co Kwasieborski na Pawiak trafił Andrzej Świetlicki, czynnie zaangażowany w działalność NOR. Pewnie ta zbieżność daty aresztowania i uwięzienia na Pawiaku dała asumpt do wysunięcia tezy, że także Kwasieborski był członkiem NOR. Nie można wykluczyć, że obaj mieli ze sobą kontakt, mimo że Kwasieborski nie był członkiem NOR. Postać Świetlickiego była przedmiotem zainteresowania wielu publicystów i historyków, przede wszystkim ze względu na epizod z NOR. Także jego działalność jako członka Organizacji Bojowej „Życie i Śmierć dla Narodu”, będącej bojówką RNR-Falanga – sprawiała, że poświęcono mu sporo miejsca w opracowaniach historycznych i wspomnieniach .
Świetlicki został aresztowany 30 marca 1940 i osadzony na Pawiaku. To aresztowanie świadczyło dobitnie, że aparat bezpieczeństwa III Rzeszy, kierując się wytycznymi samego Adolfa Hitlera i Heinricha Himmlera – nie ma zamiaru tolerować żadnej działalności grup i osób dopuszczających jakąś formę kolaboracji z Niemcami. Przekonał się o tym nawet czołowy polski germanofil Władysław Studnicki, który wkrótce także znajdzie się na Pawiaku (1941). Co ciekawe, po pierwszym aresztowaniu – Świetlicki w dniu 18 kwietnia 1940 roku został zwolniony, by ponownie zostać aresztowany 8 maja. Zastanawiać może zbieżność dat zwolnienia z więzienia Bolesława Piaseckiego (16 kwietnia) i Świetlickiego (18 kwietnia), co może sugerować, że obu zwolniono w wyniku tej samej interwencji. Jest pewne, że decyzja o ponownym aresztowaniu obu zapadła w ramach rozpoczętej Akcji AB, przy czym Piaseckiemu udało się uniknąć aresztowania, a Świetlickiemu nie.
Trzecim działaczem dawnej „Falangi”, jaki znalazł się na Pawiaku był Tadeusz Lipkowski. Był synem Stanisława Lipkowskiego (1860-1942), senatora Związku Ludowo-Narodowego w latach 1922-1927. Przed wojną należał do ONR, był więźniem Berezy (1934), a potem działaczem RNR-Falanga. Według niektórych relacji w latach 1939-1940 był członkiem NOR, co nie znajduje jednak potwierdzenia . Lipkowski znalazł się na Pawiaku 19 czerwca 1940 roku.
Czwartym działaczem, który zginał w egzekucji w dniach 20-21 czerwca 1940 roku w Palmirach był Tadeusz Fabiani. Przed wojną ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim, był czynnym działaczem organizacji akademickich, jednym z założycieli ONR. W 1934 kilka tygodni spędził w Berezie Kartuskiej. Po klęsce wrześniowej działał pod pseudonimem „Tadeusz Brzeski”, wedle jednej z wersji w Związku Jaszczurczym, według innej w Związku Walki Zbrojnej (ZWZ). Aresztowany został 30 marca 1940 roku w swoim mieszkaniu i uwięziony na Pawiaku.
W gronie aresztowanych w dniu 30 marca 1940 roku jest jeszcze jeden działacz przedwojennego ONR – Włodzimierz Sylwestrowicz (1904-1940). Urodził się w Tyflisie, do Polski wrócił dopiero w 1920 roku. Skończył studia medyczne. W 1934 roku znalazł się w ONR. W 1938 roku za zgodą władz sanacyjnych ubiegał się o mandat w wyborach samorządowych w Warszawie. Był jednym z pięciu radnych w Klubie Narodowo-Radykalnym. W tym czasie należał do ONR-ABC. Po wrześniu 1939 roku brał udział w rozmowach na temat konsolidacyjnych środowisk narodowych w ramach SN. 30 marca 1940 został w bliżej nieznanych okolicznościach aresztowany przez Gestapo i osadzony na Pawiaku. Nie zginął w Palmirach, gdyż już 2 maja 1940 wywieziono go wraz z 822 innymi więźniami do obozu w Sachsenhausen, skąd szybko został przeniesiony do obozu Mauthausen-Gusen. Rozstrzelano go 15 października 1940 roku.
Wszyscy wymienieni zostali aresztowani w tym samym dniu, czyli 30 marca 1940 roku. Charakterystyczne, że aresztowano przede wszystkim członków przedwojennego ONR. Może to wskazywać na wysokie prawdopodobieństwo denuncjacji przez osobę znającą dawne to środowisko polityczne. Nie jest wykluczone, że ta druga fala aresztowań działaczy tej organizacji też była związana z osobą Stanisława Brochwicza.
W roku 1946 podczas prac ekshumacyjnych zidentyfikowano szczątki wszystkich czterech rozstrzelanych działaczy obozu narodowego – Kwasieborskiego, Lipkowskiego, Fabianiego i Świetlickiego (w przypadku tego ostatniego zachowało się zdjęcie wykonane tuż po ekshumacji). W latach późniejszych, prawdopodobnie z inicjatywy Stowarzyszenia PAX, umieszczono na krzyżach nagrobnych tabliczki z nazwiskami trzech b. działaczy ONR (Kwasieborskiego, Lipkowskiego i Świetlickiego), jednak ze względów politycznych nie wskazano na ich przynależność organizacyjną. I tak przy nazwisku Kwasieborskiego i Lipkowskiego podano, że byli prawnikami, a przy nazwisku Świetlickiego nie napisano nic. Z kolei na wystawie stałej w Muzeum Miejsce Pamięci w Palmirach znajduje się obecnie dokument potwierdzający odnalezienie szczątków Tadeusza Fabianego. Kierownik Biura Informacyjnego PCK w. Bortnowska pisze do Haliny Fabiani, zamieszkałej w Bydgoszczy, że „Fabiani Tadeusz – ur. 4.IV.1907 r. w Sosnowcu, zamieszkały w Warszawie, ul. Krochmalna 54 m. 3 – został rozstrzelany przez Niemców 21 czerwca 1940 r. w Palmirach, gm. Cząstków. Zwłoki pochowano na miejscu egzekucji w mogile „E”. Dnia 4 maja 1946 roku odbyła się ekshumacja na cmentarz w Palmirach do wspólnej mogiły nr XIX, kwatera II. Ś.p. Fabiani Tadeusz leży jako 37 od prawej strony”.
Rok później w Palmirach został rozstrzelany inny wybitny działacz narodowy – Stanisław Piasecki. Jak do tego doszło? W końcu rok 1940 miało miejsce pierwsze poważne uderzenie w struktury konspiracyjne SN w Warszawie. Tę sytuacje tak opisał po latach Władysław Jaworski:
„W dniu 5 grudnia 1940 r. wieczorem gestapo nakryło drukarnię „Walki”, która mieściła się w osobnej wili na Czerniakowie (adresu dokładnego nie pamiętam dzisiaj). Obsada drukarni z jej kierownikiem Szczęsnym Ryszardem broniła się i wszyscy zginęli na miejscu z wyjątkiem żony Szczęsnego Wandy, która była tylko lekko ranna, została aresztowana, po jakimś czasie wywieziona do obozu koncentracyjnego w Ravensbruck, gdzie w marcu 1943 r. została rozstrzelana. W nocy tego samego dnia przyszli do mieszkania Piaseckiego Stanisława przy ul. Książęcej 5 i aresztowali go. Piasecki był kierownikiem wydziału propagandy przy komendzie głównej organizacji wojskowej SN i redaktorem „Walki”. Następnego dnia wieczorem kierownik wydziału organizacyjnego komendy głównej organizacji wojskowej SN Kłaczyński Bronisław poszedł do żony Piaseckiego [Ireny] do Kawiarni „Arkadia” przy ul. Moniuszki, której Piasecki był współwłaścicielem, by dowiedzieć się bliższych szczegółów aresztowania i w tym czasie przyszło do tej kawiarni gestapo, zabierając wszystkie osoby, jakie się tam znajdowały, wśród nich i Kłaczyńskiego. Kłaczyńskiego nie rozszyfrowano na Pawiaku i po kilku tygodniach wywieziono do Oświęcimia, gdzie wkrótce zmarł. Tak więc pod sam koniec 1940 r. ponieśliśmy olbrzymie straty zarówno w terenie jak i w centrali, gdzie wpadło dwóch członków Komendy Głównej organizacji wojskowej SN i drukarnia „Walki”.
Stanisław Piasecki, po prawie miesiącu śledztwa w Alei Szucha, został przewieziony 31 grudnia 1940 roku na Pawiak. Ujawnione ostatnio grypsy przesyłane do rodziny z Pawiaka wskazują na to, że miał on świadomość swojego położenia. „Moja sprawa bardzo ciężka” – pisał 7 stycznia 1941 roku. Mimo to w następnych grypsach był nastawiony bardziej optymistycznie, pisząc, że „najgorsze już chyba mam za sobą”. Było to złudzenie. Rankiem 12 czerwca 1941 roku Stanisław Piasecki został rozstrzelany w Palmirach w zbiorowej egzekucji. Było to jakby symboliczne zamknięcie pierwszego okresu okupacji w dziejach obozu narodowego. Ten tragiczny okres zaczął się i skończył egzekucjami w Palmirach.
Jan Engelgard
Fragment referatu „Działacze obozu narodowego – ofiary Akcji AB” opublikowane w wydawnictwie „Wokół Akcji AB. Represje niemieckie w pierwszych latach okupacji”, Wyd. Muzeum Niepodległości w Warszawie, Warszawa 2020