Paul Craig Roberts
Błąd Putina
Władymir Putin, prezydent Rosji, jest najbardziej demonizowaną postacią na Zachodzie od czasów Osamy Bin Ladena i Adolfa Hitlera. Hillary Clinton mówi, że Putin „to nowy Hitler”. Prezydent USA Biden mówi, że Putin jest zbyt złowrogi, aby pozwolić mu pozostać na stanowisku.
Pomimo tak ostrych słów wypowiadanych pod adresem rosyjskiego lidera, Kreml dopiero niedawno zrezygnował z pokojowych negocjacji z Zachodem i jego ukraińską marionetką. Doprawdy nie wiadomo, czy Kreml zrozumiał już co się święci. Atlantyccy integracjoniści wciąż działają w Rosji i wciąż pragną oddać suwerenność Rosji za włączenie jej do Zachodu. Putin wydaje się nie móc albo nie chcieć pozbyć się tych Rosjan, którzy krępują rosyjską politykę zagraniczną i ekonomiczną w interesie Zachodu.
Błąd Putina polega na tym, że jest on liberałem w stylu amerykańskich akademików z lat 50-tych, wierzy w prawo międzynarodowe, we wszechstronny szacunek i współpracę, w rozwiązywanie konfliktów na drodze dyplomatycznej. Putin i Rosja są w kłopocie, gdyż Putin wciąż wierzy w moralną stronę zagadnienia, podczas gdy Zachód dał jasno do zrozumienia, że jedyną wartością jaka się dla niego liczy jest hegemonia USA.
Gdyby Putin naprawdę był Nowym Hitlerem, to nie byłoby problemu Ukrainy, Europy a może i USA.
Historia akceptowania zachodnich prowokacji przez Putina pokazuje nam, jak uniknęliśmy Armageddonu pomimo tego, że one ku niemu prowadziły. Wyjątkowa wręcz powolność Kremla w rozpoznawaniu zagrożeń i w podejmowaniu jakichkolwiek działań, by zrobić cokolwiek z zagrożeniami, nauczyła Waszyngton i jego marionetki, że dla Rosji nie ma czerwonych linii.
W rezultacie, wiele z nich zostało przekroczonych. Rosja skarży się, ale robi niewiele lub nic. Efekt jest taki, że Zachód lekceważy rosyjskie groźby wojny nuklearnej, jako zwykłe pogróżki bez pokrycia.
Zachód już nie traktuje Rosji poważnie. Nawet niewielkie i militarnie bezsilne kraje nie wahają się obrażać i prowokować Rosji.
Ograniczona i wolno rozwijająca się interwencja na wschodniej Ukrainie dała asumpt całemu Zachodowi, aby włączyć się w tę wojnę poprzez wysyłanie broni na Ukrainę, dostarczanie informacji wywiadowczych pozwalających atakować siły rosyjskie, współpracę z Waszyngtonem w polityce sankcji oraz poprzez kontrolowanie wojennej narracji w interesie Ukrainy. Nie może być żadnej wątpliwości, że USA i NATO są uczestnikami tej wojny przeciwko Rosji.
Pomimo ostrzeżeń Rosja nadal militarnie ignoruje ten fakt. Jak długo może trwać ta sytuacja?
Jesteśmy narażeni na ryzyko wojny nuklearnej nie ze względu na rosyjską agresję, ale ze względu na ograniczoną i słabą odpowiedź Rosji na te ekstremalne prowokacje. Zachód wyciągnął ze staroświeckiego liberalizmu Putina wniosek, że Rosja jest słaba i może być pokonana.
Ta konkluzja prowadzi do wojny atomowej, chyba że Rosja podda się Zachodowi i stanie kolejną marionetką [USA] jak Niemcy, Francja i Wielka Brytania.
Paul Craig Roberts
19 maja 2022 r.
(tłum. Adam Śmiech)
źródło – https://www.paulcraigroberts.org/2022/05/19/putins-mistake/
