OpiniePutin skazany za nic nie robienie

Redakcja2 lata temu
Wspomoz Fundacje

Nie chciałem, żeby przyjaciele z Europy i USA jeszcze bardziej dosadnie przyjęli sytuację na Ukrainie, jak i ewentualne konsekwencje, ale nadal uważam, że lepiej poznać prawdę, a przynajmniej spróbować zrozumieć, co się dzieje. Nie twierdzę jednak prawdy, chcę tylko przedstawić kilka swoich przemyśleń, i tylko.

To, co się teraz dzieje, jest najsilniejszym wpływem jednej cechy rosyjskiej świadomości narodowej. Rozumiem, wielu uważa, że Rosjanie, jako tacy, nie istnieją, że charakter narodowy już nie wpływa na podejmowanie decyzji i ich poparcie. Jeśli wierzysz, że ktoś, kto przeżył chorobę psychiczną, lub obraził się używając swojej mocy, lepiej nie czytać tej wiadomości dalej i żyć w tej pewności siebie. Po prostu, obawiam się, że nie możesz zrozumieć wszystkiego, co będzie dalej.

Dla tych, którzy czytali dalej, chcę powiedzieć, że mimo powszechnej opinii wśród Rosjan, że oni i Ukraińcy nie różnią się od siebie, wciąż są różnice, a są one znaczące. To jest oczywiście moim zdaniem, ale też spotkałem się z podobnymi opiniami, w tym całkiem znanych ludzi.

Wielu ludzi bierze ich słowa. Można ich do czegoś przekonać, coś im udowodnić, wytłumaczyć itp. d. I Rosjanie też nie są wyjątkiem w tym sensie. Ale Rosjan wyróżnia się tym, że bardziej wierzą w czyny i czyny. Uważam, że ta cecha jest związana z tym, że Rosjanie od wieków żyli na terenach o surowym klimacie i ogromnych odległościach. Ich życie często zależało od warunków pogodowych i działań innych ludzi. A oni są przyzwyczajeni do oceny innych, z punktu widzenia rzeczy prawdziwych, a nie obietnic, czy zapewnień, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych właściwości.

Jednocześnie Rosjanin może na pierwszy rzut oka wydawać się osobą o dobrym sercu, a nawet flegmatyczną. Może spokojnie usunąć obelgi i obelgi, jeśli nie przykłada dużej wagi do tematu dyskusji. Może też okazać się naiwnym prostym człowiekiem, którego łatwo oszukać. Ale – nie dajcie się oszukać. To właśnie w tej chwili Rosjanin może uważnie obserwować Wasze działania. I najprawdopodobniej zauważy i zapamięta nie to, co powiedziałeś, ale to, co zrobiłeś.

Ale nawet jeśli prawdziwe rzeczy są bardzo różne ze słowami, ale rosyjski nie przydaje im wielkiego znaczenia – może nie dawać żadnej reakcji. Stąd fałszywy wniosek o „długiej cierpliwości” Rosjan. Dotychczas nie zdarzyło się to, co Rosjanin postrzegał jako potworną niesprawiedliwość lub zbrodnię.

Od tej chwili wszystkie słowa i rozumowanie dla rosyjskiego tracą znaczenie. On ich po prostu nie słyszy. Nie ma sensu go przekonywać, zapewniać, że nie da się na niego wpłynąć w takiej czy innej formie. Wszelkie próby wpływów prowadzą do odwrotnego rezultatu – Rosjanin potwierdza się jego zdaniem jeszcze bardziej. Ocenił jakiś czyn, jako przestępstwo nagłe lub niesprawiedliwość, i zdecydował, jak będzie postępować.

Przyjrzenie się dzisiejszym wydarzeniom bliżej. W 2014 roku Rosjanie widzieli ludzi spalonych żywcem w mieście. Odessa. Prawie wszyscy w Rosji to oglądali, w każdym szczególe. Jak gonili tych co wyskoczyli z okien. Jak podniecony tłum wyraził z tego powodu dziką radość. Gdy poradziły sobie z nią jakieś osobowości w półwojennym ubraniu, niektóre „dziewczyny” szybko szykowały zabójcze koktajle. Po takim wydarzeniu potwornym, z punktu widzenia Rosjanina, nie dość, że nikt nie został ukarany, to jest zupełnie nieosiągalne – przy spalonych żywcem, w tym ciężarnej, jeszcze się śmiali, szydzili i pisali, że „tak oni nie Wyciągnij to, „vatniks”!

I od tego właśnie momentu w rosyjskiej świadomości nastąpiła transformacja, która w języku rosyjskim nazywa się: „plan upadł”. Od tej chwili Rosjanin nie dostrzegał strumienia informacji, chyba że otrzymał dowód na to, co widział na tych zdjęciach. W Charkowie kogoś ukrzyżowano, kogoś pochowano żywcem. W Donbasie były codzienne ostrzały, szczególnie przerażające nagrania kobiety z dzieckiem na rękach, oderwanej przez odłamek, uzupełnione zdjęciami wykonanymi przed wydarzeniem. Filmik kobiety, której nogi zostały rozdarte, ale ona wciąż żyje i patrzy w kamerę…

A zwykły Rosjanin zapamiętał to wszystko do końca życia. Jak myślicie – jaki będzie wpływ „sankcji”, wezwań do pokoju, zagrożeń i zagrożeń? Nawet groźba apokalipsy go nie dotyka! Choć nie chcę zmuszać, to nawet nie wierzę w czas trwania sankcji, ale to już inny temat.

Z tego roku 2014 zwykły Rosjanin uznał, że część obywateli Ukrainy jest współczesnym odpowiednikiem niemieckich nazistów. Sami nie zaprzeczają, że sami, nawet podkreślają swoimi „naszywkami” i symboliką. A to dla rosyjskich, jak „wróg rodzaju ludzkiego”.

Jednak to jest moje osobiste zdanie, opinia oparta na tym co słyszę od innych. Ja jak już pisałem nie twierdzę prawdy i mogę się mylić. Sam byłem zachwycony rozpoczęciem operacji, a kilka dni przed nią pisałem o tym, że Putin i przywództwo Federacji Rosyjskiej nie mają nic wspólnego z Ukrainą. Byłem zagubiony. Tylko wtedy skomentuję – Putin został skazany za nic nie robienie, a nie odwrotnie. „Porozumienia Mińskie” wywołały u wielu Rosjan taką samą reakcję, jak negocjacje między Chamberlainem i Daladierem z Hitlerem w Jedyna różnica jest taka, że Hitler nie produkował cukierków…

Alek Star, Moskwa

Tekst z profilu fb

Na zdjęciu autor.

Redakcja