HistoriaPierwsza Dama Narodowej Demokracji

Redakcja2 lata temu
Wspomoz Fundacje

60 lat temu, 19 lutego 1962 r., zmarła w Krakowie dr Gabriela z Iwanowskich Balicka (na zdjęciu druga z prawej podczas pogrzebu Romana Dmowskiego)– najważniejsza kobieta polskiego obozu narodowego.

Urodzona w 1867 r. w Warszawie, w ciągu 95 lat swego długiego życia widziała narodziny, rozkwit i wreszcie zupełną marginalizację obozu narodowego.  W początkowym okresie życia poświęciła się nauce – obroniła doktorat z botaniki na Uniwersytecie Genewskim, następnie prowadziła badania w Monachium i Krakowie.

Od 1893 r. była członkiem Ligi Narodowej. Jako żona Zygmunta Balickiego i przyjaciółka Romana Dmowskiego, zawsze była w centrum wydarzeń. Przez jej dom przewijali się najważniejsi przywódcy ruchu narodowego, w jej obecności tworzone były programy polityki endeckiej. Pamięci zmarłego w 1916 r. męża pozostała wierna do końca swego życia. Bezskutecznie zabiegała o sprowadzenie jego ciała do kraju.

W II Rzeczpospolitej Balicka sprawowała mandat poselski, kolejno z ramienia ZLN i SN w Sejmie Ustawodawczym oraz przez trzy kolejne kadencje, aż do 1935 r. Zasiadała w składzie komisji konstytucyjnej i oświatowej.  Była jedyną kobietą we władzach klubu parlamentarnego Związku Ludowo- Narodowego. Walczyła o prawa polityczne kobiet, jednocześnie bardzo silnie stojąc na gruncie zasad etyki katolickiej. W tym duchu zabierała głos w sprawach oświatowych, walcząc również o narodowy etos w wychowaniu szkolnym. Angażowała się ponadto w prace nad ustawą przeciwdziałającą alkoholizmowi, będącemu poważnym problemem społecznym II RP.

Zasiadała także we władzach Narodowej Organizacji Kobiet. Wraz z innymi posłankami z NOK zażądała od marszałka Sejmu zawieszenia krzyża w sali plenarnej. Marszałek Rataj spełnił to oczekiwanie. W czasach rządów sanacji, aktywnie sprzeciwiała się niszczącym szkolnictwo reformom ministra Jędrzejewicza. W 1935 r. wycofała się z czynnego udziału w polityce.

Ostatnie lata życia spędziła w Krakowie. Zamieszkała w tej samej kamienicy, gdzie na początku wieku mieściła się redakcja „Przeglądu Wszechpolskiego” i wykuwały wielkie idee. Można rzec, że w jednym miejscu zaczynała się i kończyła wielka historia. Mimo, że wówczas obóz narodowy wydawał się być zamkniętym etapem historii, starzy narodowcy wciąż trzymali się razem. Balicka utrzymywała kontakt m. in. z Anielą Zdanowską i rodziną Niklewiczów.

Gabriela Balicka została pochowana na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, gdzie współcześnie o jej grób dbają miejscowi narodowcy.  Postać Gabrieli Balickiej, bez wątpienia najwybitniejszej przedstawicielki polskiego nacjonalizmu, do dziś pozostaje wzorem działalności publicznej kobiet, wiernych tradycyjnym wartościom. Szczególnie dziś, gdy promowany jest zupełnie inny desygnat „praw kobiet”, działalność Balickiej musi być tym bardziej przypominana.

Poniżej zamieszczamy wspomnienie Andrzeja Wierzbickiego, swego czasu kolegi Balickiej z narodowego klubu parlamentarnego:

„Miałem zaszczyt i szczęście zasiadać  w Sejmie obok posłanki Gabrieli Balickiej, zasłużonej działaczki ruchu narodowego, towarzyszki życia Zygmunta Balickiego, założyciela Zetu. Jasny umysł, gorące serce, ugruntowane przekonania, ukochanie sprawy narodowej w najszlachetniejszym ujęciu, subtelność duszy kobiecej czyniły z niej zwierciadło sprawiedliwości, w którym znajdowały prawdziwe odbicie wypadki tamtych burzliwych czasów. To wielka szansa w życiu mieć obok siebie towarzysza pracy, z którym można przeprowadzić własny rachunek sumienia”.

Tomasz Kisiel

Na zdjęciu Gabriela Balicka podczas pogrzebu Romana  Dmowskiego ( stycznia 1939). Druga od prawej, pierwszy z prawej Stanisław Wojciechowski.

Redakcja