OpinieHierarchowie w jednym szeregu z banderowcami
Za nieboszczki Polski Ludowej funkcjonowali tzw. księża patrioci. W III RP ich postawę oceniono jednoznacznie negatywnie. Często pada słowo – zdrada. Moim zdaniem taka ocena w wielu wypadkach, jest bardzo niesprawiedliwa i urąga zdrowemu rozsądkowi. Jeśli te kilka procent księży, którzy firmowali politykę władz Polski Ludowej nazywa się dzisiaj zdrajcami – to jak nazwać współczesny Episkopat Polski? Przecież przywódcy Kościoła katolickiego w Polsce żyrują wszystkie pomysły władz w Polsce, łącznie z tymi pchającymi nas w...