HomeTagArchiwa: stosunki polsko-brytyjskie | Myśl Polska

https://myslpolska.info/wp-content/uploads/2025/04/czolg-i-banknoty-50-funtowe-1280x720.jpg

W polskim hymnie wciąż śpiewamy o przykładzie Bonapartego, który pokazał „jak zwyciężać mamy”, chociaż przecież ostatecznie przegrał. Ale najwyraźniej do ostatnich czterech dekad bardziej pasuje fraza o tym, że „Albionu słuchamy i dlatego własnego rozumu oraz państwa już nie wiele mamy”. Trzeba zatem poświęcić uwagę kwestii brytyjskiej z perspektywy interesów polskich. Zerknąć w głąb duszy… W angielskiej duszy jest głęboko zakorzeniona wiara, że Bóg wyznaczył Anglii uprzywilejowane miejsce wśród narodów. W epoce reformacji połączyli w...

https://myslpolska.info/wp-content/uploads/2024/04/R.-Sunak-1280x720.jpg

„Pięć lat minęło od dnia, gdy Polska, wysłuchawszy zachęty rządu brytyjskiego i otrzymawszy jego gwarancję, stanęła do samotnej walki z potęgą niemiecką…” – pisał generał Kazimierz Sosnkowski w swym rozkazie do żołnierzy Armii Krajowej z 1 września 1944 roku. Pod naciskiem Anglików za te słowa prawdy Naczelny Wódz został odwołany ze stanowiska, a rządzącym Polakami widać się utrwaliło, by nigdy nie ujawniać prawdziwych brytyjskich intencji. Nie nasza wojna Kiedy poprzednim razem Wielka Brytania proponowała Polsce...

https://myslpolska.info/wp-content/uploads/2023/03/William-z-zolnierzami-UK-1280x720.jpeg

Książę Walii łaskaw był nawiedzić swe wierne wojska kolonialne w nadwiślańskiej (i nadbużańskiej, co ważniejsze…) kolonii. W istocie jednak garnizonem brytyjskim są już dziś jako całość Wojsko Polskie i Siły Zbrojne Ukrainy. Wielka Brytania z zasady nie operuje inaczej niż przez swoje fundusze, doradztwo zarządcze i oczywiście swój historyczny, imperialny splendor, wciąż działający na zakompleksiałe wschodnioeuropejskie społeczeństwa. Polacy po raz kolejny w dziejach wykonują zlecenia City, jak zawsze w przypadku naszych stosunków od XIX wieku...

https://myslpolska.info/wp-content/uploads/2022/11/R.-Sunak-1280x720.jpg

Rishi Sunak zdążył już porozmawiać z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, ale nie znalazł jeszcze czasu dla Mateusza Morawieckiego. Dobrze to oddaje niezmienne priorytety polityki brytyjskiej, jak i obecną pozycję międzynarodową III RP, a dokładniej nasze znalezienie się poza wszelkimi dyplomatycznymi klasyfikacjami. Co gorsza – na własne (?) życzenie Głupie Jaśki dyplomacji Zjednoczone Królestwo nieodmiennie, pod kierunkiem trzeciego już premiera, zamierza odgrywać wiodącą rolę w organizowaniu euroatlantyckiej agresji przeciw Rosji i Białorusi. Ukraina w ramach tego...