Czwarta doba ukraińskiego szturmu rosyjskich pozycji, Stawka uruchamia rezerwy. Ukraińscy spadochroniarze kontra rosyjscy.
Upłynęły 4 dni odkąd Ukraińskie Siły Zbrojne uruchomiły tzw. Siły Rezerwy Strategicznej i realizując wytyczne brytyjsko-amerykańskie, przeszły do szturmu pozycji rosyjskich poniżej miasta Oriechowo na tzw. tokmackim kierunku operacyjnym. W szpicy ukraińskiego natarcia idzie elitarna 82 Samodzielna Brygada Desantowo-Szturmowa dowodzona przez podpułkownika Pawło Rozłacza. Dewiza brygady „Zawsze pierwsi”. Jednostka wyposażona jest w sprzęt z krajów NATO – transportery opancerzone produkcji USA – Stryker, brytyjskie czołgi Challenger 2 i niemieckie bojowe wozy piechoty Marder I. Brygada szkolona przez instruktorów NATO poza granicami Ukrainy, uważana jest za jednostkę elitarną niczym onegdaj hitlerowscy spadochroniarze z 1 Fallschirm-Jäger-Division, dywizji, która broniła między innymi przez polskim II Korpusem klasztor i wzgórza Monte Cassino.
Atakujące ukraińskie zgrupowanie „Tawryda” generała Tarnawskiego, o czym pisałem, wzmocniono siłami tzw. Rezerwy Strategicznej”, łącznie atakuje nie mniej niż 12 brygad. Siły Ukraińskie uzyskały przewagę liczebną 4:1, w sprzęcie pancernym i artylerii 3:1.
Broniące się od blisko 3 miesięcy na tych pozycjach siły rosyjskiej 58 Armii Ogólnowojskowej a w szczególności pułki 42 Gwardyjskiej Dywizji Strzelców Zmechanizowanych, wspartych żołnierzami piechoty morskiej z 810 Brygady Piechoty Morskiej i 22 Brygadą Specnazu, zaczęły się cofać.
Tuż przed ukraińskim szturmem pozycji między wsią Robotino a wsią Wierbowka, dowództwo rosyjskie (Stawka), skierowały z Zgrupowania „Dniepr” generała Olega Makarewicza spadochroniarzy z 7 Gwardyjskiej Dywizji Desantowo-Szturmowej. To jednostka bazująca w czasach pokoju w Południowym Okręgu Wojskowym, dowództwo w Noworosyjsku, a pułki na terenie Krasnodarskiego Kraju. Dewiza dywizji „Męstwo, odwaga, honor”. Trzypułkową dywizją dowodzi generał major Aleksandr Korniew.
Wobec wprowadzenia w wyłom w rosyjskiej obronie przez generała Załużnego kolejnych jednostek, w tym 46 Samodzielnej Brygady Aeromobilnej i 118 Brygady Zmechanizowanej, front na odcinku Wierbowej broniony przez siły rosyjskie: 22 Brygadę Specnazu i 4 batalionu ochotnicze BARS-1, BAR-11, BARS-3 i BARS-14 „Sarmat” zaczęły mieć problemy z powstrzymaniem wojsk ukraińskich i zaczęły pod naciskiem przeciwnika odchodzić na wschód z niektórych pozycji.
W tych okolicznościach, wobec braków odwodów w rosyjskim zgrupowaniu „Wschód” generała Aleksandra Romanczuka, Stawka, przerzuciła z sieriebriańskich lasów pod Kremienną 76 Gwardyjską Dywizję Powietrzno-Szturmową. Dotychczas jednostka ta wchodziła w skład sił zgrupowania „Cenrum” generała Andrieja Mordiwczewa.
76 Gwardyjska Dywizja Powietrzno-Szturmowa z Pskowa to jednostka w 100% uzawodowiona, elitarna o wielkim doświadczeniu bojowym. Dewiza dywizji „My wszędzie tam, gdzie oczekuje się zwycięstwa!” Dywizją dowodzi młody pułkownik Denis Sziwszow, rocznik 1980, absolwent słynnej Riazańskiej Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Powietrzno Desantowych. Odznaczony orderem „Bohatera Rosji” za heroiczną postawę podczas walk o przeprawę na zaporze w Kachowce. Dowodził wówczas 11 Samodzielną Brygadą Desantowo Szturmowa z Ussurijska. Desant śmigłowcowy żołnierzy brygady uchwycił 26 lutego 2022 przyczółek pod drugiej stronie Dniepru zdobył słynną zaporę i most. Siły ukraińskie wykonały 7 natarć z użyciem ciężkiego sprzętu w tym czołgów, z których przeszło 20 pojazdów zniszczyli rosyjscy spadochroniarze i odparli wszystkie ukraińskie natarcia do czasu podejścia głównych sił rosyjskiej 58 Armii Ogólnowojskowej.
Pułkownik Denis Sziszow dowodził spadochroniarzami w tej walce będąc na pierwszej linii, mimo że punkt dowodzenia trafiła ukraińska artyleria, sam został ranny w głowę, a jego zastępca poległ. Za zasługi dostał gwiazdę „Gieroja Rassji”, a po wyjściu ze szpitala, objął dowodzenie 76 Gwardyjską Dywizją Powietrzno-Sztrumowej. Dowodził dywizją, której oddziały zatrzymały siły ukraińskie atakujące jesienią 2022 w osi na miasto Kremienna, a następnie w sieriebrińskich lasach wraz innymi jednostkami generała Mordwiczewa zgrupowania „Centrum” wyparł Ukraińców prawie pod Swatowo.
Póki co w okolice wsi Pszeniczne dotarł 1140 pułk artylerii dywizji, oraz 234 Gwardyjski Pułk Desantowo Szturmowy i 247 Toruński Gwardyjski Pułk Powietrzno Szturmowy, spadkobierca tradycji 247 pułku, który wyzwolił w 1945 Toruń spod niemieckiej okupacji.
Rosyjskie wojska powietrzno-desantowe (Wazduszno Desantnyje Wojska), których maksymą jest „Nikt, oprócz nas” znów kierowane są na ciężki odcinek walk wojny rosyjsko ukraińskiej. To one w lutym zdobyły brawurowo lotnisko w Hostomelu i doszły pod próg Kijowa, one zatrzymały Ukraińców jesienią pod Kremienną, one pod dowództwem generała Michała Tieplińskiego, swego dowódcy, toczyły ciężkie walki z przeważającymi siłami ukraińskimi na chersońszczyźnie latem i jesienią 2022 i przeprowadziły wzorcowo manewr odwrotu na lewy brzeg Dniepru w listopadzie 2022. Wreszcie to one w dużej części zatrzymały w czerwcu 2023 atakujące w ramach ukraińskiej wielkiej ofensywy wiosenno-letniej na obu flankach miasta Bachmut, wojska generała Ołeksandra Syrskiego. Szczególnie pod Klesziejewką na południe od Bachmutu, gdzie atakujących: 3 Brygadę Szturmową „Azow” i 5 Brygadę Szturmową , oraz szturmowy pułk „Ajdar” zatrzymali brawurowo kontratakując spadochroniarze 83 Gwardyjskiej Brygady Desantowo Szturmowej „Białogardzkiej”.
Trwa kulminacja wielkiej ukraińskiej wiosenno-letniej ofensywy, pole bitwy to Zaporoże miedzy miastem Oriechowo i Tokmak, które Ukraińcy chcą zdobyć. W szpicy natarcia ukraińscy spadochroniarze, naprzeciw rosyjscy. Komu sprzyja Mars, okaże się niebawem.
KP
Fot. ria.novosti
Za: facebook