AktualnościOpinieJedno zdjęcie – trzy kłamstwa

Redakcja2 lata temu
Wspomoz Fundacje

Po pierwsze, oczywiście Rosjanie kłamią w dzisiejszych przekazach medialnych, że Duda klęczy przed grobem członka (-ów) band UPA. Żołnierze Armii URL i bandy OUN-UPA to nie to samo (https://wydarzenia.interia.pl/…/news-rosyjska…)

Armia URL była regularną formacją spełniającą standardy prawa wojennego: umundurowana i działająca otwarcie na polu walki. Zaś bandy UPA to w dużej mierze słabo zorganizowani chłopi-analfabeci lub pół-analfabeci, tzw. czerń, często niemający nawet butów, którzy jak inni chłopi za dnia pracowali na roli, zaś nocami dokonywali mordów na swoich sąsiadach lub okolicznych wioskach. Same bandy powstały ponad dwadzieścia lat później. Inna rzecz to fakt, że nawiązywały one do tamtej armii, m.in. używali takiego samego kształtu krzyża jak na zdjęciu, i prawdą jest, że ten wczorajszy gest Andrzeja Dudy w wielu środowiskach (nie tylko kresowych) w Polsce był źle odebrany.

Po drugie, na zdjęciu Andrzej Duda klęczy przed pomnikiem żołnierzy Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej (AURL), którzy od pewnego momentu stali formalnie byli taktycznymi (!) sojusznikami Polski. Problem w tym, że żołnierze jako członkowie AURL wcześniej dokonywali masowych pogromów na Żydach (ich ofiara padło od 50 do 100 tys. Żydów), a w wojnie polsko bolszewickiej nie reprezentowali sobą większej wartości militarnej – mowa o tym w raportach do polskiego dowództwa (wcześniej jego fragmenty umieszczałem na FB).

Zaś sam Semen Petlura, dowódca tej armii, powodu udziału w tych pogromach 25 maja 1925 roku został zamordowany w Paryżu rosyjskiego Żyda, Szolema Szwarcbarda, któremu AURL zamordowała piętnastu członków najbliższej rodziny – Dziś ten zamachowiec jest powszechnie czczony w Izraelu m.in. nazwami ulic, zaś w czasie procesu (został uniewinniony) wspierali go najwybitniejsi na świcie intelektualiści jak m.in. filozof-klasyk E. Bergson i fizyk A. Einstein. Nawet gdy żołnierze Petlury przeszli formalnie na polską stronę., to wg wspomnianych raportów zachowywali – ujmując to delikatnie – niechętny stosunek do Polski. Dlatego, choć mam szacunek dla każdego oddał życie w walce po polskiej stronie, to sugerował bym prezydentowi Andrzejowi Dudzie przypomnienie jego własnych słów z 11 lipca br, w których zwracając się do rodzin ofiar band OUN- UPA, postulował „miarkowanie słów i czynów”. Ciszej nad tymi grobami, panie Prezydencie!

Po trzecie, w artykule do którego podałem link, autorka pisze, że bandy OUN-UPA były „współodpowiedzialne” za ludobójcze mordy na Polakach i Żydach w czasie II wojny – to kłamstwo! Nie było żadnej „współ-„odpowiedzialności, ale pełna odpowiedzialność, gdyż tych rzezi dokonywały same bandy OUN-UPA, tj. w pojedynkę, i nikt inny z nimi. Autorka bezczelnie manipuluje i kłamie w tym artykule. O pewnej formie współodpowiedzialności można by mówić w przypadku Niemców okupujących nasze Kresy, gdyż wg międzynarodowego prawa wojennego okupant ponosi prawną odpowiedzialność za to, co dzieje się na zajętym przezeń terytorium. Niemcy zaś w niedostatecznym stopniu tępiły te bandy, a często z nimi współpracowali. Dzisiejsze Niemcy o tym wiedzą i aby, oddalić od siebie kwestię reparacji – prawnie należne wg prawa międzynarodowego – propagandowo wybierają ukraińskich ludobójców – można by tu wspomnieć piszącego po polsku niemieckiego propagandystę Klausa B.

Prof. Bogusław Paź

Profil fb

Foto: po złożeniu wieńców przez prezydenta RP (Twitter, fot. KPRP)

Redakcja