AktualnościŚwiatTrudna sytuacja prawosławia na Ukrainie

Redakcja2 lata temu
Wspomoz Fundacje

Poniżej prezentujemy w całości oświadczenie Soboru biskupów Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej (Patriarchatu Moskiewskiego).

Pomimo deklaracji potępiającej wojnę (zwracają uwagę na to, że większość ofiar to prawosławni i rosyjskojęzyczni obywatele  Ukrainy) i sprzeciw wobec stanowiska Patriarchy Cyryla – władze ukraińskie oraz tzw. aktyw „patriotycznej” Cerkwi Prawosławnej – stosują nacisk administracyjny i fizyczny wymierzony w wiernych i struktury Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. W oświadczeniu czytamy:

„1. Sobór potępia wojnę jako naruszenie przykazania Bożego „Nie zabijaj!” (Wj 20,13) i wyraża współczucie wszystkim, którzy ucierpieli na wojnie.

  1. Sobór zwraca się do władz Ukrainy i władz Federacji Rosyjskiej z prośbą o kontynuowanie procesu negocjacyjnego i poszukiwanie mocnego i rozsądnego słowa, które mogłoby powstrzymać rozlew krwi.
  2. Wyrażamy sprzeciw wobec stanowiska patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryla w sprawie wojny na Ukrainie.
  3. Sobór przyjął odpowiednie uzupełnienia i poprawki do Statutu o zarządzaniu Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, świadczące o pełnej samodzielności i niezależności Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej.
  4. Sobór zatwierdza uchwały soborów biskupów Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej oraz decyzje synodów Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, których posiedzenia odbyły się w okresie po ostatnim soborze Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej (8 lipca 2011 roku). Sobór aprobuje działalność Kierownictwa sprawami i organów synodalnych Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej.
  5. Sobór rozważył wznowienie przygotowywania świętego Mira w Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej.
  6. Na okres stanu wojennego, gdy kontakty między diecezjami a cerkiewnym kierowniczym centrum są utrudnione lub ich w ogóle nie ma, sobór uważa za uzasadnione przyznanie biskupom diecezjalnym prawa do samodzielnego podejmowania decyzji w niektórych sprawach życia diecezjalnego, które należą do kompetencji synodu lub zwierzchnika Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, a następnie, po przywróceniu możliwości, informowania władz cerkiewnych.
  7. W ostatnim czasie przed naszą Cerkwią pojawiło się nowe ogromne wyzwanie duszpasterskie. W ciągu trzech miesięcy wojny ponad sześć milionów obywateli Ukrainy zostało zmuszonych do wyjazdu za granicę. Są to głównie Ukraińcy z południowych, wschodnich i centralnych obwodów Ukrainy. Znaczna część z nich to wierni Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. Dlatego do metropolii kijowskiej Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej napływają prośby z różnych krajów o utworzenie ukraińskich parafii prawosławnych. Z pewnością wielu naszych rodaków wróci do ojczyzny, lecz część z nich pozostanie na stałe za granicą. W związku z tym sobór wyraża głębokie przekonanie, że Ukraińska Cerkiew Prawosławna nie może pozostawić swoich wiernych bez opieki duchowej, musi być razem z nimi w ich trudnych doświadczeniach i organizować wspólnoty cerkiewne w diasporze. Konieczne jest dalsze rozwijanie misji zagranicznej wśród prawosławnych Ukraińców dla zachowania przez nich swej wiary, kultury, języka i prawosławnej tożsamości.
  8. Świadomy szczególnej odpowiedzialności przed Bogiem, sobór wyraża głęboki żal z powodu braku jedności w ukraińskim prawosławiu. Sobór postrzega istnienie schizmy jako głęboką bolesną ranę w Ciele cerkiewnym. Szczególnie przykre jest to, że ostatnie działania patriarchy konstantynopolitańskiego na Ukrainie, które doprowadziły do powstania „Prawosławnej Cerkwi Ukrainy”, jedynie pogłębiły nieporozumienia i doprowadziły do fizycznej konfrontacji. Ale nawet w tak kryzysowych okolicznościach sobór nie traci nadziei na wznowienie dialogu. Aby dialog mógł się odbyć, przedstawiciele PCU muszą: – zaprzestać zajmowania świątyń i przymusowego przejmowania parafii Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej; zdać sobie sprawę, że ich status kanoniczny, określony w „Statucie Prawosławnej Cerkwi Ukrainy”, jest w rzeczywistości nieautokefaliczny i znacznie ustępuje od swobód i możliwości w realizacji działalności cerkiewnej, przewidzianych w Ustawie o zarządzaniu Ukraińską Cerkwią Prawosławną; rozstrzygnąć kwestię kanoniczności hierarchii PCU, ponieważ dla Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, jak również dla większości lokalnych Cerkwi prawosławnych, jest całkowicie jasne, że w celu uznania kanoniczności hierarchii PCU konieczne jest przywrócenie sukcesji apostolskiej jej biskupów”.

Podczas spotkania metropolita Onufry powiedział m.in. na ten temat: „Od pierwszego dnia inwazji wojsk rosyjskich na terytorium naszego suwerennego i niepodległego państwa UPC potępiła tę militarną agresję i wezwała do zaprzestania rozlewu krwi. Głos naszej Cerkwi niestety nie został usłyszany. Z powodu działań wojennych cierpi szczególnie czternaście spośród pięćdziesięciu trzech diecezji naszej Cerkwi, ponad osiemdziesiąt świątyń zostało zniszczonych, giną duchowni, mnisi i wierni. Oprócz wzmożonej modlitwy o pokój na Ukrainie od pierwszych dni wojny w świątyniach i monasterach utworzono schronienia przed ostrzałem i bombardowaniem. Cerkiew włączyła się nie tylko w obronę ojczyzny, ale także we wszechstronną pomoc ukraińskim żołnierzom, szpitalom, ludności cywilnej, uchodźcom i wszystkim potrzebującym.

Jednak pomimo tak dużego i realnego udziału Cerkwi w przezwyciężeniu wojny, w społeczeństwie sztucznie wzrosła wrogość religijna wobec UPC. Przedstawiciele innych wyznań, poszczególni posłowie i urzędnicy państwowi, nadużywając swojej władzy i oficjalnej pozycji, wygłaszają przeciwko naszej Cerkwi bezprawne i bezpodstawne oskarżenia. Wszyscy wiedzą, że te zarzuty nie są prawdziwe. Jednak takie stronnicze wypowiedzi, formułowane pod wpływem emocji, a nie na podstawie argumentacji, są podstawą politycznych haseł dotyczących zakazu działalności UPC.

Tysiące parafii UPC zostało założonych i funkcjonuje zgodnie z ustawodawstwem Ukrainy. Podczas licznych kontroli i rewizji naszych świątyń przez organy ścigania, zgodnie z zeznaniami tzw. aktywistów, nie znaleziono żadnych śladów działalności antypaństwowej. Nie powstrzymuje to jednak ludzi, którzy są daleko od Cerkwi, przed kontynuowaniem otwartej antycerkiewnej kampanii. Podczas rozlewu krwi, konfrontacji zbrojnej na froncie, na terenach lokalnych społeczności na tyłach, ze względu na fałszywe doniesienia, Ukraińcy dzielą się na swoich i cudzych.

Organy samorządu terytorialnego świadomie łamią konstytucyjną zasadę oddzielenia państwa od Cerkwi i równości wszystkich wobec prawa, w czasie, gdy wolność wyznania nie pozwala państwu na przejawianie uprzywilejowania wobec jednej wspólnoty religijnej i ograniczania praw innej. UPC znajduje się pod stałą presją władz państwowych i aktywistów. Nie wchodząc w prawne subtelności nielegalności takich decyzji, najboleśniejsze jest to, że zbrodnie przeciw Ukraińcom należącym do UPC są popełniane przez Ukraińców.

W sprawie bezprawnej ingerencji w działalność naszej Cerkwi, a także popełnienia działań mających na celu podżeganie do wrogości i nienawiści religijnej, znieważania uczuć obywateli w związku z ich przekonaniami religijnymi skierowano już stosowne pisma do prokuratora generalnego Ukrainy oraz do komisarza Rady Najwyższej Ukrainy do spraw praw człowieka. W wielu diecezjach wszczęto sprawy karne i administracyjne przeciwko osobom, które popełniły przestępstwa. Będziemy nadal chronić nasze prawa za pomocą środków prawnych”.

Za: „Przegląd Prawosławny” (nr 7/2022)

Fot. Metropolita Onufry (wikipedia commons)

Redakcja