Był wtorek, 4 kwietnia. chrześcijanie przygotowywali się do świąt, trwał na dobre Ramadan. Grupa funkcjonariuszy Straży Granicznej z Przemyśla wdarła się na teren uczelni w Wołominie. Na pierwszy ogień poszedł najstarszy z wyglądu funkcjonariusz. – Straż Graniczna! Nie ruszać się! – krzyczał do przerażonych pracowników dziekanatu szkoły. Za nim do pomieszczenia wkroczyło 6 kolejnych mundurowych. Brawo! Element zaskoczenia jak z podręcznika. Tak jak uczyli na szkoleniu. O tym jednak, że szkoły wyższe mają zagwarantowaną Konstytucją...