Wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego, w której nazwał on Rosję krajem faszystowskim i wezwał do objęcia zakazem wydawania wiz wszystkich Rosjan, poza tymi, którzy mieliby ubiegać się o status uchodźców ze swego kraju, skomentował były rosyjski prezydent, a obecnie wiceszef Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew.
Morawiecki wezwał w szczególności do objęcia sankcjami i zakazami wszystkich członków partii Jedna Rosja, na czele której stoi Miedwiediew.
„W odpowiedzi na inicjatywę ostatecznie już oszalałego na punkcie rusofobii polskiego pseudopremiera Morawieckiego, który zaproponował wprowadzenie sankcji przeciwko wszystkim członkom partii Jedna Rosja, można rozważyć symetryczne sankcje przeciwko wszystkim członkom i wszystkim wyborcom polskiej partii pod niezgrabnie brzmiącym nazwą PiS. Moglibyśmy w ten sposób nazwać z imienia i nazwiska wszystkich łajdaków w Polsce” – zadeklarował były rosyjski prezydent.
Strona polska, w odróżnieniu od większości krajów europejskich, wzywa do sankcji skierowanych bezpośrednio nie tylko przeciwko władzom, ale również społeczeństwu rosyjskiemu. Dmitrij Miedwiediew w ostatnim okresie często komentuje w ostry sposób kolejne inicjatywy i oświadczenia Warszawy.
AD
