Na konferencji prasowej w Kijowie ukraińska dziennikarka i ekspertka ds. komunikacji politycznej Natalia Iszczenko opisała charakter i rolę neobanderowskiego nacjonalizmu dla obecnych władz w Kijowie. Jej zdaniem, Polacy nie mają co liczyć na jakiekolwiek porzucenie legitymizacji opartej na nacjonalizmie przez ukraińską klasę polityczną.
„Polacy popełniają duży błąd, myśląc, że kwestia nacjonalizmu ukraińskiego to sprawa marginalnych środowisk radykałów czy niektórych polityków – populistów” – stwierdziła Iszczenko. „Rada Najwyższa uchwaliła, że bojownicy UPA są bojownikami o niepodległość Ukrainy. Przeprowadzono później sondaż, którego wyniki pokazały, że połowa mieszkańców Ukrainy popiera takie podejście. Absolutna większość ma taki pogląd na Ukrainie Zachodniej, w regionach centralnych – prawie połowa i sporo nawet na wschodzie kraju” – kontynuowała Iszczenko.
Dziennikarka twierdzi, że oczekiwania Polaków wyrażone choćby w uchwałach sejmowych dotyczących ludobójstwa na Wołyniu i w Galicji Wschodniej świadczą o kompletnym niezrozumieniu charakteru współczesnej państwowości ukraińskiej. „Mamy konsensus co do tego, że UPA jest oceniana pozytywnie. (…) Dla Ukrainy UPA jest w pewnym sensie symbolem ludzi, którzy walczyli o jej niepodległość”.
MP
Źródło i grafika: Politnavigator