Zawsze takie same i 11 i 15 lipca każdego roku maki, chabry i kąkole, wśród łanów zbóż, przy drogach, lasach, na łąkach. Takie same są też co roku podobne do kwitnących wiosną niezapominajek, delikatne, niebieskie kwiatki lnu uprawianego od dawien dawna na całej Słowiańszczyźnie. Gdybyż umiały mówić! Moglibyśmy wtedy usłyszeć ich najprawdziwszą opowieść o Królestwie Polskim, o Rzeczypospolitej I i II i tej III, o Polakach w czasach zaborów i wojen. Niestety nie potrafią wydawać...