II Rzeczpospolita okupowała Galicję Wschodnią, żeby Polacy mogli urządzać pogromy Żydów, Hitler był na pogrzebie marszałka Piłsudskiego (sic!) zamiast uhonorować Jewhena Konowalca, minister Pieracki chciał zbrodniczo Ukraińców asymilować, a wszyscy wspólnie, jeszcze z Węgrami na dokładkę, knuli jedynie, jak pognębić biedny naród ukraiński, pozbawić go języka i pogwałcić mołodycie, zwłaszcza te na „etnicznych terenach ukraińskich”, które do dziś są okupowane przez Polskę. Nie było żadnej Rzezi Wołyńskiej, tylko polowanie polskiej partyzantki na ukraińskich chłopów. A...