OpinieWróg urojony, wróg prawdziwy
Stefan Kisielewski w swoich „Dziennikach” napisał „Z [Wilhelmem] Szewczykiem wybieram się za chwilę na wódkę. Wiem nawet co mu powiem: że bawi mnie proces uendeczniania komunizmu, proces który zresztą przewidziałem, bo skoro Polska miała zawsze endecki lud, to trzeba jej dać narodową ideologię, zwłaszcza gdy skończyły się rządy inteligenckich przebierańców, różnych Bermanów”. Z tym endeckim to taka mieszanka prawdy i kłamstwa. Bo o jakiej endecji mówimy? Inna jest ta z końcówki XIX wieku i początków...