W ciągu trzech ostatnich tygodni dostałem serię anonimów. Wszystkie były zaadresowane do mnie jako radnego Rady Powiatu. Wszystkie zawierają dość szczegółowy opis różnych patologii, które dzieją się w instytucjach podległych powiatowi i w samym starostwie powiatowym. Wygląda to mniej więcej tak; panie radny, nie głosowaliśmy na pana, ale jest pan jedynym, który się nie boi i musi się pan zająć… I tu następuje wyliczenie i opis poszczególnych patologii. Jedno muszę przyznać. Faktycznie jestem jedynym radnym...