HistoriaRecenzjeMilenium Królestwa Polskiego

Redakcja19 minut temu
Wspomoz Fundacje

W przypadku Polski możemy wskazywać na dwa „słupy milowe” wyznaczające początek Państwa. Pierwszym był niewątpliwie Chrzest Polski w 966 r. przyjęty przez księcia Mieszka I.      

Drugim był rok 1025. Wówczas u schyłku życia ówczesny książę Bolesław Chrobry został w Gnieźnie koronowany na króla Polski. Po jego rychłej śmierci – od tego znamienitego wydarzenia do jego śmierci upłynęły zaledwie dwa miesiące – dokonano koronacji jego syna i następcy tronu Mieszka II. Zatem w roku bieżącym obchodzimy tysiąclecie obu wydarzeń.

Trzeba tutaj zaznaczyć, że do chwili obecnej historycy dyskutują o nich, ich przebiegu i czy faktycznie należy je tak traktować jako realny akt koronacji. Nie mniej jednak jest on uznawany w całej historiografii polskiej. Upamiętnienie tego wydarzenia przybrało różne formy. Składają się na nie wystawy muzealne prezentujące tamtą epokę a także liczne  wydawnictwa historyczne. Choć trzeba zaznaczyć, że obchody w roku 2025 nie nabrały takiego rozmachu jak te w 1966 r. Mimo, że ówczesne państwo z założenia miało charakter nie tylko świecki, ale także antyreligijny, nie przeszkodziło to władzom PRL-u zorganizowania hucznych obchodów tej rocznicy. A przecież nawiązywały one do wydarzenia na wskroś religijnego. Obok obchodów państwowych, w opozycji do nich, swoje uroczystości milenijne organizowały władze kościelne, którym przewodniczył Prymas Polski kardynał Stefanem Wyszyńskim.

Wróćmy jednak do wydarzeń nawiązujących do roku 1025. Na rynku wydawniczym wśród publikacji odnoszących się do tego fragmentu historii należy odnotować album wydany przez Muzeum Niepodległości w Warszawie pod tytułem „Bolesław Chrobry. Mieszko II Lambert. Milenium koronacji 1025-2025”. Składa się on z dwóch części – tekstowej i wyboru ikonografii dotyczącej tego tematu.

Część tekstowa wprowadza nas w historię początków Królestwa Polskiego. Jest to zbiór wybranych fragmentów książek wydanych w II poł. XIX w. i opisujących piastowskie początki Państwa – Królestwa Polskiego. Pierwszym z przytoczonych jest zbiór pieśni. Ich autorką jest mało znana z działalności poetyckiej Seweryna Duchińska (1816-1905). Najczęściej jej osoba kojarzy się z działalności publicystycznej i patriotycznej na rzecz sprawy niepodległościowej. Była jedną z organizatorek tzw. „piątek” grupujących kobiety do pracy na rzecz powstania styczniowego. Prześladowania przez władze carskie zmusiły ja do udania się na emigrację do Paryża. Zapewne tam powstało jej dzieło, którego fragment został przytoczony w tym wydawnictwie – Królowie polscy w obrazach i pieśniach. Na potrzeby albumu zostały wybrane te odnoszące się do legendarnych władców Polski (Lecha, Kraka i Wandy, Piasta, Ziemowita, Leszka IV i Ziemomysła). Autorka zdawała sobie sprawę, że owi pierwsi Piastowie to władcy legendarni. W ostatnich wersach pierwszej z Pieśni mającej charakter wstępu czytamy: Czcijmy cuda, wierzmy cudom/ W prawdzie ducha szczerej/ Bohaterskim tylko ludom,/ Tworzyć bohatery!

Konkluzja autorki jest oczywista. Skoro Słowianie to naród waleczny, czyli bohaterski, mają oni prawo tworzyć legendę o swoich bohaterskich przywódcach. I taką wymowę ma cały zbiór cytowanych pieśni S. Duchnińskiej.

Dla wzmocnienia tego charakteru zamieszczone zostały ilustracje podkreślające przekazywane  treści patriotyczne. Ich autorem jest Walery Eliasz Radzikowski. Wyobrażenia legendarnych władców Polski, począwszy od Lecha poprzez Wandę, która była córką Kraka są przedstawieniami „sytuacyjnymi”. Natomiast kolejni przedstawiciele rodu panującego, poczynając od równie legendarnego Piasta a na królu Leszku II Lambercie skończywszy są już wyobrażeniami portretowymi. Przy czym co należy podkreślić, Piast to jeszcze sylwetka włościanina. Jedynym atrybutem świadczącym o wyniesieniu go na wyższy poziom społeczny jest przypięty u boku krótki mieczyk w typie misericordii.

Kolejnym opracowaniem zacytowanym w albumie są „Dzieje Polski ilustrowane”, opracowane przez dwóch autorów Augusta Sokołowskiego i Adolfa Władysława Inlendera. Jak na historyków przystało, swoje dzieło oparli oni na faktach. Oczywiście oparli się na wiedzy tej, która była znana w II poł. XIX w. Ich opracowanie otwiera Wstęp odnoszący się do historii Słowian. Zasadniczą część stanowią rozdziały poświęcone poszczególnym władcom. Pierwszym z nich jest Mieszko I. Po nim znajdujemy oczywiście Bolesława Chrobrego i w końcu Mieszka II Lamberta. Warto zwrócić uwagę, że wówczas w historiografii obowiązywał zapis Mieczysław I a Bolesława określano mianem Wielki. Trzeba też zwrócić uwagę, że cytowane opracowanie zostało opatrzone przypisami co nadaje mu charakter pracy naukowej. Przekonuje to również, iż powstało ono w oparciu o wiedzę zaczerpniętą ze źródeł historycznych. Oczywiście i ten tekst został wzbogacony o materiał ilustracyjny. Tym razem autorzy sięgnęli m. in. do matejkowskiego Pocztu królów i książąt polskich.

Tegoroczne obchody Milenium koronacji pierwszych królów Polski odbywa się nie po raz pierwszy. Sto lat temu, w 1925 r., ukazała się praca Władysława KucharskiegoBolesław Chrobry. W 900-ną rocznicę koronacji”. Również i ten tekst historyczny został przytoczony w omawianym wydawnictwie. O ile poprzednie opracowanie miało charakter naukowy (jak na standardy II poł. XIX w.) o tyle to było broszurą, której treść miała charakter popularyzatorski. Chodziło zapewne by upamiętniając opisywane wydarzenia przypomnieć jak najszerszej rzeszy obywateli odradzającego się państwa, o jego przeszłości i ważnym dla odradzającej się państwowości „micie” założycielskim. Dlatego też autor napisał swój tekst językiem, który miał być zrozumiały dla każdego. Podobnie jak poprzednie, również ta publikacja została zilustrowana. I one również zostały przytoczone wraz z całym tekstem.

Ostatnim przypomnianym opracowaniem jest fragment „Historii pierwotnej Polski. Księga czwarta. Bolesław Chrobry” oraz „Księga piąta. Zachwianie dzieła Bolesławowego. Mieczysław II Gnuśny” (Mieszko II Lambert – przyp. A. K.). Oba fragmenty pochodzą z dzieła wydanego w Krakowie w 1878 r. Jest to dwutomowe wydawnictwo na temat historii Polski autorstwa Juliana Bartoszewicza. Zawiera ono bardzo obszerne omówienie genezy Słowiańszczyzny w Europie. Na tym tle autor oparł swoją narrację o rodzie Piastów. Ten dynastyczny wątek rozpoczyna w końcowym okresie panowania Ziemomysła i początkach panowania Mieszka I. Dopiero w tomie drugim omawia historię Bolesława Chrobrego i jego następcy Mieszka II. Swoją historię autor kończy na panowaniu Bolesława Śmiałego. W prezentowanym albumie czytelnik znajdzie jedynie fragmenty z tego obszernego dzieła dotyczące obu pierwszych królów.

Po lekturze przedstawionych tekstów historycznych czytelnik może przenieść się w obszary przeżyć estetycznych dzięki licznym ilustracjom z różnych epok – począwszy od średniowiecza a na XX w. skończywszy. Oczywiście najbogatszy zestaw ilustracji pochodzi z wieku XIX. Na wstępie możemy zapoznać się z niezwykle pięknymi reprodukcjami iluminowanych rękopisów średniowiecznych. Tą szczególną galerię otwiera postać św. Wojciecha. Jest to miniatura wykonana przez Stanisława Samostrzelnika zamieszczona w dziele Jana Długosza „Catalogus archiepiscoporum Gnesnensium” sporządzony w latach 1531-1535.

Również kolejne ilustracje stanowią  reprodukcje pochodzących z manuskryptów średniowiecznych i renesansowych inkunabułów. Wśród nich są również materiały powstałe poza ziemiami polskimi. Wśród nich znalazło się chyba najsłynniejsze przedstawienie. Jest to postać cesarza Ottona III zasiadającego na tronie, któremu cztery postacie kobiece uosabiające poszczególne prowincje imperium składają dary. Ta powszechnie znana miniatura pochodzi z „Evangeliar Ottos III” z r. 1000,który został spisany w skryptorium w Reichenau.

Wróćmy jednak do rodzimych przykładów wyobrażeń pierwszych polskich władców. Pochodzą one z różnych kronik m. in. Marcina z Miechowa, Arnolda Myliusa czy Marcina Bielskiego. W dalszej części albumu zostały umieszczone reprodukcje wyobrażeń malarskich, które przedstawiają przebieg najdawniejszych, mitycznych zdarzeń oraz osób w nich uczestniczących. Jako pierwsza została pokazana praca Konstantego Górskiego „Lech znajduje gniazdo Białego Orła” powstały u progu lat 30. XX w. Powstał on w ramach wydanej prawdopodobnie w roku 1930 teki „Dzieje Narodu Polskiego w obrazach”. W ramach tegoż cyklu reprodukowanego w albumie, jak zresztą w pozostałych częściach materiału ilustracyjnego, zostały zaprezentowane prace, których tematyką są sceny rodzajowe.

Obok nich znajdziemy tutaj przedstawienia portretowe postaci. Wśród autorów tych ostatnich nie mogło zabraknąć oczywiście Jana Matejki czy Marcello Baciarellego. Nietrudno dostrzec, że o ile Bolesław Chrobry doczekał się bardzo bogatej ikonografii, o tyle jego syn i następca trony Mieszko II tak bogatym „serwisem” wizerunkowym poszczycić się nie może. Niewątpliwie wpływ na ten fakt miała bardzo zła opinia historyków na jego temat. Było to widoczne również w nadanym mu przydomku Gnuśny, który przez dziesięciolecia obowiązywał w historiografii polskiej. Dla lepszego zrozumienia historii początków Państwa Polskiego, autorzy zamieścili kilka map historycznych, które dają wyobrażenie o zasięgu terytorialnym władztwa pierwszych Piastów.

Początki Królestwa Polskiego to również zmiany o charakterze ekonomicznym. Wówczas, za panowania Bolesława Chrobrego, pojawiają się pierwsze monety bite w polskich mennicach. Są to srebrne denary Bolesław Chrobrego i Mieszka II. W końcowej części ilustracyjnej zostały zamieszczone ich wizerunki. Wszystkie pochodzą z niezwykle ważnej i wręcz bezcennej dla historii mennictwa polskiego kolekcji hrabiego Emeryka Hutten-Czapskiego, która sanowi obecnie Oddział Muzeum Narodowego w Krakowie.

Wydany przez Muzeum Niepodległości w Warszawie album jest typowym wydawnictwem o charakterze jubileuszowym, czyli okolicznościowym. Może się w tym miejscu pojawić zarzut, że ta publikacja nie wnosi nic nowego do polskiej historiografii dotyczącej pierwszych Piastów. Po co zatem ten trud wydawniczy? Odpowiedzią na ten zarzut mogą być dwa argumenty. Po pierwsze, nie takie było założenie tej publikacji. Nie jest również misją Muzeum Niepodległości prowadzenie działalności wydawniczej odnoszącej się do tej epoki. Uważny czytelnik zwróci zapewne uwagę na zawartość tego albumu.

Podczas lektury tekstów historycznych należy zwrócić uwagę na kontekst czasowy, w którym powstawały przytoczone teksty oraz uzupełniający je materiał ilustracyjny. Przywołane w pierwszej części opracowania historyczne pochodzą z XIX w., czyli stulecia gdy Rzeczpospolita została wymazana z mapy Europy. Ówcześni historycy, z pominięciem oczywiście opracowań naukowych (Augusta Sokołowskiego i Adolfa Władysława Inlendera oraz Juliana Bartoszewicza) – pisali prace o charakterze patriotycznym. Miały one rozbitym pomiędzy trzech zaborców Polaków lub tym przebywającym na emigracji, przypominać o chlubnej przeszłości, za pośrednictwem wydarzeń nieznajdujących potwierdzenia w źródłach. I w tym zakresie warszawskie Muzeum wypełniło swoja misję, przypominając również o takiej sferze działalności patriotycznej.

Album nie tylko wydobywa z niebytu tych historyków i pisarzy historycznych. Przypomina również, że w sferze sztuk plastycznych powstawały prace, które miały świadczyć o wielkości utraconej Rzeczpospolitej. Wystarczy tu wspomnieć Jana Matejkę z jego cyklami malarskimi Dzieje chrześcijaństwa w Polsce czy Poczet królów i książąt polskich. To również inni twórcy, którzy od średniowiecza po wiek XX tworzyli prace mówiące o naszej przeszłości.

Wydany album może spełnić jeszcze jedną funkcję. Możliwe, że jest ona bardzo przyziemna, to jednak warto o niej wspomnieć. Ten album ma szansę spełniać rolę dobrego prezentem dla kogoś, kto jednocześnie lubi historię i jest miłośnikiem elegancko wydanej książki. Dla niezainteresowanych zbytnio historią, stojąca na półce może cieszyć oko swym wyglądem. I nawet jeśli będzie stanowiło tylko ozdobę regału z innymi bibelotami, to może nastąpić chwila, że „znudzony” właściciel zaintrygowany złoceniami sięgnie po nią i zajrzy na jej karty, może zacznie czytać. W takim przypadku będzie bardzo dużo. Wypada zatem życzyć miłej lektury i przeżyć estetycznych.

Andrzej Kotecki

„Bolesław Chrobry. Mieszko II Lambert. Milenium koronacji 1025-2025”, album pod redakcją Tadeusza Skoczka, Klub Miłośników Książki MMXXV, ss. 255.

Myśl Polska, nr 45-46 (9-16.2025)

Redakcja