Europa. Zakończyła się wideokonferencja „koalicji chętnych” w której brało udział 33 państw w tym Polska. Uczestnicy konferencji zgodzili się z tym, że nadal będą wspierać Ukrainę wsparciem militarnym i wsparciem finansowym.
Europa. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała, że 18 sierpnia uda się do Waszyngtonu, aby spotkać się z prezydentem USA Donaldem Trumpem, prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami. Jak przekazała, osobiście poprosił ją o to ukraiński przywódca. Wiadomo również, że na spotkanie przybędą kanclerz Niemiec Friedrich Merz, premier Włoch Giorgia Maloni, prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Finlandii Alexander Stubb, sekretarz generalny NATO Mark Rutte i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.
USA. Prezydent USA Donald Trump popiera ideę, że Federacja Rosyjska przejmie pełną kontrolę nad Donbasem, a linia frontu w innych obszarach zostanie zamrożona w celu rozwiązania konfliktu na Ukrainie. Poinformowała o tym telewizja Fox News, powołując się na anonimowego europejskiego dyplomatę.
Według kanału amerykański przywódca porzucił pomysł zawieszenia broni i obecnie opowiada się za osiągnięciem porozumienia pokojowego, w którym jego stanowisko jest zbieżne z wizją rosyjskiego przywództwa.
„New York Times” informował wcześniej, powołując się na źródła, że Trump po spotkaniu z Putinem na Alasce zaproponował europejskim przywódcom plan pokojowy, który zakłada oddanie Rosji przez Ukrainę całego terytorium Donbasu, w tym terenów jeszcze niewyzwolonych przez wojska rosyjskie. Według źródeł gazety, Trump uważa, że porozumienie pokojowe może zostać osiągnięte szybko, jeśli Wołodymyr Zełenski zgodzi się na przekazanie Rosji reszty Donbasu.
Polska. Historyk prof. Jacek Bartyzel stanowczo skomentował słowa prezydenta Karola Nawrockiego o rzekomym wspólnym zwycięstwie Polaków i Ukraińców nad bolszewikami w 1920 roku. Zarzucił mu „fałsz historyczny” i „polityczny prezentyzm”. Profesor Jacek Bartyzel odniósł się do słów prezydenta Karola Nawrockiego, który stwierdził w piątek, że w Bitwie Warszawskiej bolszewików pokonało Wojsko Polskie „wspólnie z Ukraińcami”. Swoją opinię profesor zamieścił we wpisie na Facebooku, cytowanym przez portal PCh24.pl. Według niego wypowiedź Nawrockiego „jest zadziwiająca i mówiąc delikatnie rozmija się w istotnych punktach z prawdą historyczną w imię doraźnego politycznego prezentyzmu”.
Rosja. Prezydent Rosji Władimir Putin odbył rozmowę telefoniczną z białoruskim przywódcą Aleksandrem Łukaszenką. Tematem rozmowy miał być niedawny szczyt na Alasce w trakcie którego Putin rozmawiał z Donaldem Trumpem. “Rosyjski lider szczegółowo poinformował białoruskiego kolegę o rezultatach szczytu Rosja-USA, jakie się odbył” – tak rozmowę zrelacjonował kanał Telegrmu “Pul Pierwogo”, który jest powiązany z administracją prezydenta Białorusi.
Jemen. Izraelska marynarka wojenna zaatakowała stolicę Jemenu, gdzie w niedzielę o świcie rozległy się dźwięki eksplozji. Stoi za nimi izraelska marynarka wojenna, której siły zaatakowały Sanę. Izraelskie pociski spadły na elektrownię Hazi położoną na południowych peryferiach miasta. Ma ona kluczowe znaczenie dla zaopatrzenia jemeńskiej stolicy w energię elektryczną. Źródło w jemeńskiej obronie cywilnej zorganizowanej przez nieuznawane władze z ramienia Ansarullahu potwierdziło, że w wyniku ataku uszkodzeniu uległy generatory stacji, co spowodowało ich wyłączenie i poważne przerwy w dostawie prądu.
Izrael. Strajk generalny przeciw polityce Netanjahu. Protesty zostały zorganizowane przez Forum Rodzin Zakładników i Zaginionych. W niedzielę w Izraelu rozpoczął się strajk generalny przeciwników wojennej polityki Netanjahu, podał “Times of Israel”. Bezpośrednim powodem reaktywacji protestów stała się zapowiedź izraelskiego premiera kolejnej ofensywy lądowej w Strefie Gazy, która ma doprowadzić do okupacji miasta Gaza i obszaru al-Mawasi.
19 stycznia skonfliktowane strony zdołały uzgodnić rozejm. Plan na pierwszy etap rozejmu zakładał, iż potrwa on 42 dni. Mimo, że Hamas realizował warunki rozejmu 2 marca Izrael wstrzymał wjazd wszelkiej pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. Następnie Izraelczycy zerwali rozejm, rozpoczynając w nocy z 17 na 18 marca ponowne ataki na palestyńską eksklawę. W palestyńskiej eksklawie dochodzi już do przypadków śmierci głodowej, a żołnierze izraelscy regularnie strzelają do Palestyńczyków pod humanitarnymi centrami dystrybucji żywności.
Od początku wojny w Strefie Gazy zginęło już ponad 61 tys. Palestyńczyków. 154 tys. zostało rannych. 11 tys. uważanych jest za zaginionych.
red.