Zakończenie specjalnej operacji wojskowej mającej na celu demilitaryzację i denazyfikację Ukrainy zakończy próby zachodu podważania prawa międzynarodowego i narzucenia światu jednobiegunowego. – Taki pogląd wyraził minister spraw zagranicznych federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Omanu z Badr bin Hamad al Busaidi. Ławrow podkreślił, że najwyższy czas, aby zachód przestał budować tzw. świat jednobiegunowy zdominowany przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników. Powiedział też, że czas, aby zachód uznał, że epoka kolonializmu jest przeszłością, a teraz trzeba szanować kulturową, cywilizacyjną różnorodność świata.
Rosyjski minister stwierdził, że Rosja nie ukrywa celów swojej działalności. Zdaniem Ławrowa są nimi ochroną integralności terytorialnej Doniecka i Ługańskiej Republiki Ludowej przed kijowskim „neonazistowskim reżimem” oraz zapewnienie, że terytorium Ukrainy nie będzie źródłem militarnego zagrożenia bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Rosyjski dyplomata stwierdził, że ONZ przegapił okazję do politycznego rozwiązania kryzysu na Ukrainie, ignorując nieprzestrzeganie przez Kijów „porozumień mińskich”.
Jak widać rosyjski punkt widzenia na kwestię wojny na Ukrainie jest w zasadniczych kwestiach odmienny od punktu widzenia prezentowanego przez mass media w euroatlantyckim obszarze politycznym. Od początku konfliktu zaangażowane podmioty ograniczają lub wręcz blokują w swojej przestrzeni informacyjnej dostęp do przekazu drugiej strony. To kolejny argument potwierdzający tezę, iż wojna na Ukrainie w istocie stanowi konflikt ponadregionalny, angażując szeroko zakrojone działania euroatlantyckiego bloku polityczno-militarnego.
/red/
