Zamieszki w Kazachstanie znów przykuły powszechną uwagę na problemy obszaru postradzieckiego. Jest oczywistym, że należy do nich podchodzić w sposób kompleksowy. Poprzedzające obecne wydarzenia i wciąż wykorzystywane do zwiększania napięcia w stosunkach z Zachodem twierdzenia o rzekomych przygotowaniach do „rosyjskiej agresji” na Ukrainie oraz wyznaczenie przez Władimira Putina „czerwonych linii” związane są właśnie z tym kontekstem geopolitycznym. Eurazjatycka rekonkwista Co miał na myśli Putin, gdy mówił o „czerwonych liniach”? Ich wyznaczenie to nie tylko ostrzeżenie,...