PublicystykaŚwiatBieleń: Nobliści idą na wojnę
Żyjemy w czasach, gdy warto choć przez chwilę zastanowić się, na ile ludzie myślący cieszą się wolnością i zdolnością formułowania własnych diagnoz i ocen, na ile natomiast są jedynie trybikiem zmasowanej propagandy. Kiedyś sądzono, że tylko dyktatury (cywilne i wojskowe, autorytarne i totalitarne) tłamszą swobodę i prawdziwość wypowiedzi. Obecnie ten proces kontroli i reglamentacji dotyczy także tzw. wolnego świata, w którym reżimy demokratyczne nieudolnie maskują sterowanie społeczeństwem i jego elitami poprzez indoktrynację i propagandę. Ludzie...