Argentyńscy wyborcy zadecydowali, że ich kolejnym prezydentem zostanie 53-letni Javier Milei. Będzie pierwszym nieżonatym prezydentem tego kraju od czasów wybranego w 1916 roku Vicente Yrigoyena. Podobnie jak Yrigoyen, którego nazywano el peludo (armadillo, czyli dosłownie „włochaty”), Milei ma także związany z fryzurą przydomek – la peluca („peruka” – od jego bujnej, przerośniętej czupryny). Jak swego czasu Yrigoyen, on również głosi program polityczny będący przejawem klątwy imperium kontrolującego Argentynę. Sto lat temu była nim Anglia, a...