Pośród zawiłej tkani światowej polityki, w której nici historii przeplatają się z szalonym tańcem przemiennych sił, Polska zdecydowała się na śmiałe zakwestionowanie funkcjonujących od dawna narracji, a przede wszystkim majaczących na horyzoncie wpływów Rosji. To intrygujący ruch w tańcu, w którym przeszłość staje się plastyczna, niczym glina w dłoniach rzeźbiarza. Front językowy Od tej pory Polska zamierza nazywać rosyjską enklawę kaliningradzką wyłącznie jej dawną polską nazwą. Zarówno w języku oficjalnym, jak i w kartografii, zgodnie...