OpiniePolitykaPolskaPiasta: Mentzenów dwóch
Na przedpokoje wielkiej polityki szturmem wdarła się Konfederacja. Choć przedpokoje nie są jeszcze salonami, już sama trwała obecność konfederatów na najniższym stopniu sondażowego podium wprowadziła w miejscowym światku nielichą konfuzję. Bowiem po niemal dwóch dekadach od zabetonowania polskiej polityki, w rzeczywistości gdzie wszystko i wszyscy są do bólu przewidywalni, nieoczekiwanie coś drgnęło. Propagandyści ostentacyjnie drą szaty, a co bystrzejsi komentatorzy próbują odpowiedzieć na pytanie: jaka naprawdę jest Konfederacja? To rzecz jasna pytanie sensowne, lecz dalece...