Na niedawnym spotkaniu w Wiśle usłyszałam od kilku moich Szanownych Kolegów, o lekkim piórze, światłej myśli, przebogatej wiedzy historycznej, socjologicznej, politologicznej i geopolitycznej, głęboko zatroskanych o przyszłość Polski, słowa: „Bożena dlaczego milczysz, dlaczego nie komentujesz, dlaczego nie dzielisz się swoimi spostrzeżeniami?” Odpowiedziałam zgodnie z prawdą; bo nie widzę potrzeby powielania myśli, bo nie widzę sensu w dreptaniu w miejscu i skupianiu się ciągle na tym samym, o czym większość pisze, z różnej perspektywy, ale jednak...