Ze wszystkich środków wykorzystywanych do ograniczania prerogatyw politycznych – prawa, moralności, ekonomii i technologii – moralność jest prawdopodobnie najbardziej niebezpieczna. Obecnie pozbawiona jest jakiejkolwiek transcendencji, zmutowała w „moralin” (Nietzsche) i doprowadziła do tego, co Arnold Gehlen trafnie nazwał „hipermoralnością”, tj. hipertrofią moralności. Dobro wspólne jest celem politycznym, który można osiągnąć jedynie za pomocą środków politycznych. Nawet jeśli udaje się, że działa wyłącznie w imię „wartości” i postulatów „moralnych”, to należy szukać politycznych interesów i celów,...