HistoriaNiemiecki plan zniszczenia Polaków (2)

Jan Engelgard3 lata temu
Wspomoz Fundacje

My, Polacy mamy wiele powodów by nie zapomnieć krwawych doświadczeń z czasów II    wojny światowej. Wówczas to zbrodnie niemieckie dokonane na polskiej  ziemi przewyższyły swoją brutalnością i bezwzględnością wszystkie zbrodnie jakie znane są w dziejach światowej cywilizacji. Niemcy od początku prowadzili wojnę totalną, która w swym założeniu obejmowała wszystkich obywateli Polski bez względu na wiek i płeć.

Było to zgodne z wypowiedzią Adolfa Hitlera podczas odprawy dowódców Wehrmachtu w Obersalzbergu w dniu 22 sierpnia 1939 roku. Mowa ta była instrukcją dla niemieckich wojsk przygotowanych do ataku na Polskę. Ponadto mowa ta ujawniła osobiste przekonanie Hitlera i dotyczyła jego koncepcji związanej z prowadzeniem wojny totalnej. Hitler powiedział wówczas:

„Naszą siłą jest nasza szybkość i nasza brutalność. Dżingis-chan skazał na śmierć miliony kobiet i dzieci świadomie i z wesołym sercem. Historia widzi w nim tylko wielkiego założyciela państwa. Co głosić o mnie będzie słaba zachodnioeuropejska cywilizacja, jest mi obojętne. Wydałem rozkaz i każę każdego rozstrzelać, kto by choć jednym słowem usiłował krytykować, iż celem wojny nie jest fizyczne zniszczenie  przeciwnika, a tylko osiągnięcie wyznaczonych linii. W tym celu przygotowałem na razie tylko na wschodzie moje oddziały Totenkopf, rozkazując im zabijać bez miłosierdzia i bez litości mężczyzn, kobiety i dzieci polskiego pochodzenia i polskiej mowy.(podkr. wł.)Tylko w ten sposób zdobędziemy przestrzeń życiową, której potrzebujemy. Kto dziś jeszcze mówi o wytępieniu Ormian? (…) Polska zostanie wyludniona i zasiedlona Niemcami. Mój pakt z Polską pomyślany był tylko jako pozyskanie czasu (…)”

„Was, moi panowie, wzywa sława, jak to nie zdarzyło się od wieków. Bądźcie twardzi, bądźcie bezlitośni, działajcie szybciej i brutalniej niż przeciwnicy. Mieszczanie zachodnioeuropejscy muszą zadrżeć ze zgrozy. Jest to najbardziej humanitarny sposób prowadzenia wojny, ponieważ odstrasza ich (…) A teraz na wroga! W Warszawie będziemy święcić przywitanie!”.

Powyższy stenogram ujawniony został podczas procesów norymberskich. Mieliśmy okazję poznać go także podczas procesu  Bühlera, sekretarza stanu w tzw. rządzie Generalnego Gubernatorstwa, jaki miał miejsce przed Najwyższym Trybunałem Narodowym, gdzie jednoznacznie wykazano ludobójczy cel Hitlera, który rozkazuje mordować wszystkich, nie wyłączając nawet dzieci. Widać wyraźnie z tego stenogramu, że niemiecki program wyrażony przez Hitlera był bezwzględny i nie pozostawiał żadnych wątpliwości co do losu Polaków i polskich obywateli. Polityka eksterminacyjna wobec narodu polskiego wcielana była przez okupanta niemieckiego od początku okupacji.

Szczególne miejsce w polityce zajmowały polskie dzieci i polska młodzież. Eksterminacja i germanizacja polskich dzieci miała być, w perspektywie polityki niemieckiej zabezpieczeniem trwałego włączenia ziem polskich do III Rzeszy. Ponadto, germanizacją i eksterminacją polskich dzieci chciano rozwiązać odwieczny niemiecki problem z Polakami, którzy według nich, w kolejnych pokoleniach na pewno podejmowaliby walkę o odzyskanie zgrabionych przez Niemców ziem. Dla milionów polskich obywateli, w tym również dzieci polityka niemiecka oznaczała śmierć. Już podczas konferencji w Obersalzbergu 22 sierpnia 1939 roku, Hitler „martwił się” wysoką rozrodczością Polaków, oraz tym, że prawie 40% Polaków było w wieku poniżej 18 roku życia. Polska była w tym czasie jedną z najmłodszych społeczności w Europie.3 Dlatego w trakcie trwania II wojny światowej Niemcy szukali rozwiązań, które skutecznie miałyby zmniejszyć populację Polaków. Zaledwie kilka miesięcy po zajęciu Polski przez Niemców Heinrich Himmler powiedział:

Wszyscy Polacy znikną ze świata (…). Najważniejsze aby wielki naród niemiecki uznał za swój wielki cel zniszczenie wszystkich Polaków”.

Warto zwrócić uwagę na to, że te wypowiadane przez Hitlera i inne wiodące postacie III Rzeszy plany eksterminacji już w 1939 roku, dotyczyły wyłącznie Polaków. Istnieje protokół rozmowy Hitlera z feldmarszałkiem Keitlem z dnia 23 października 1939 r., w której Hitler stwierdził, że z niemieckiego punktu widzenia z Polską wiązała się:  „twarda walka rasowa, która nie pozwala na żadne ograniczenia prawne (…) Spryt i surowość muszą być priorytetami w tej kampanii, abyśmy uniknęli ponownej walki z powodu tego kraju”.

Jest powszechnie wiadomo, że los każdego narodu, jego rozwój i przetrwanie zależy od następnych pokoleń, bowiem tylko one gwarantują rozwój biologiczny i stanowią elementarną podstawę rozwoju. I właśnie w to najsłabsze ogniwo każdego narodu, którym są dzieci, uderzyło z całą swą mocą ostrze rasowej nienawiści Niemców do Polaków.

Niemcy konsekwentnie wprowadzali swoje plany eksterminacyjne w życie. Już w dniu 3 października 1939 roku Hans Frank, szef rządu tzw. Generalnego Gubernatorstwa oświadczył: „Polska ma być traktowana jako kolonia, Polacy będą niewolnikami Wielkoniemieckiej Światowej Rzeszy”.

Z powyższej wypowiedzi jednoznacznie wynika, że tereny nie włączone do III Rzeszy, mają być gospodarczo wyniszczone, nie tylko poprzez likwidację przemysłu i wywóz surowców, ale przede wszystkim poprzez wywóz robotników przymusowych. Powyższe słowa Hansa Franka potwierdziła i poszerzyła tajna konferencja, która odbyła się 17 października 1939 roku z udziałem: Adolfa Hitlera, szefa Sztabu Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu gen. płk. Wilhelma Keitla, Heinricha Himmlera, Martina Bormana, szefa Kancelarii Rzeszy,  dr. Hansa Heinricha Lammersa, Wilhelma Stuckarta – odpowiedzialnego z ramienia Rzeszy za sprawy struktury i rozwoju GG oraz Hansa Franka. Podczas tej konferencji ustalono m.in. takie wytyczne dotyczące obszaru Generalnego Gubernatorstwa:

– Polska (tzn. GG) nie będzie ani częścią, ani okręgiem administracyjnym Rzeszy;

– Zadaniem administracji (niemieckiej) nie jest stworzenie z tego obszaru wzorowej prowincji ani uzdrowienie jego stanu gospodarczego czy finansowego;

– Inteligencji polskiej uniemożliwi się odgrywanie roli warstwy kierowniczej, nie dopuści się do wytworzenia ośrodków życia narodowego (nationale Zellenbildung);

– W stosunku do Polaków ustalona będzie niższa stopa życiowa, aby kraj był jedynie wytwórcą i dostawcą siły roboczej. Walka narodowościowa prowadzona będzie twardo, bez krępowania się ustawami;

– Gubernator generalny winien dać narodowi polskiemu tylko minimalne możliwości egzystencji i stworzyć w GG podstawy wojskowego bezpieczeństwa. Interesy Rzeszy wymagają usilnego starania, aby teren ten mający znaczenie militarne, mógł być  wykorzystany jako baza wypadowa do przyszłych posunięć militarnych.

Wiemy z zachowanych dokumentów, a także z powojennych procesów zbrodniarzy niemieckich, że oddziały Einsatzgruppen dokonywały niespotykanych w dziejach mordów na ludności cywilnej nie wyłączając dzieci, kobiet i starców. Miały do tego upoważnienie najwyższych dowódców Wehrmachtu.

16 grudnia 1942 roku tajnym rozkazem marszałka Wilhelma Keitla, szefa Oberkomando der Wehrmacht, uprawniono i zobowiązano oddziały wojskowe do używania w walce „każdego środka bez ograniczeń, także wobec kobiet i dzieci, jeśli tylko prowadzi do sukcesu”.

Z inicjatywy 9. Armii walczącej na wschodzie wydano w czerwcu 1944 roku zarządzenie zlecające grupie Armii „Środek” przechwycenie w strefie jej działania 40- 50 tys. małoletnich w wieku od 10- 14 lat i wysłanie ich do Rzeszy. Operację tę określono kryptonimem „Akcja Siano” (Heu- Aktion).

Cele i metody bezdusznego systemu niemieckiej cywilizacji śmierci przedstawia, przesiąknięty nienawiścią do Polaków wiersz, opublikowany w Niemczech tuż przed wybuchem wojny w „Veretinung zum Schutze Oberschlesiens”. Wiersz ten przedstawił czytelnikom polskim tygodnik dla kobiet „Moja Przyjaciółka” z dnia 25.08.1939 r.

 

Modlitwa do niemieckiego Boga

„Poraź o Panie, bezwładem ręce i nogi Polaków,

Zrób z nich kaleki, poraź ich oczy ślepotą,

Tak męża, jak kobietę ukarz głupotą i głuchotą,

Spraw, żeby lud polski gromadami całymi zamieniał się w popiół,

Ażeby z kobietą i dzieckiem został zniszczony,

sprzedany w niewolę

Niech nasza noga rozdepcze ich pola zasiane!

Użycz nam nadmiernej rozkoszy mordowania dorosłych, jak też i dzieci.

Pozwól zanurzyć nasz miecz w ich ciała

I spraw, że kraj polski w morzu krwi zniszczeje!

Niemieckie serce nie da się zmiękczyć!

Zamiast pokoju niech wojna zapanuje między oboma państwami.

A jeśli kiedyś będę się zbroił do walki na śmierć i życie

To będę wołał umierając:

Zamień, o Panie, Polskę w pustynię!”

 

Dzieciom Niemcy odebrali w czasie wojny wszystko, co jest prawem młodości- radość życia i beztroskie poczucie bezpieczeństwa.

Ireneusz T. Lisiak

Myśl Polska, nr 19-20 (9-16.05.2021)

 

Jan Engelgard